Są branże, których reprezentanci od wielu tygodni walczą o przetrwanie. W tej trudnej dla obu stron sytuacji część pracodawców podejmuje decyzję o wdrożeniu outplacementu, czyli programu pomocy zwalnianym, którego celem jest szybsze znalezienie nowego zatrudnienia przez zwalnianego pracownika - mówi Aleksandra Kowalczykowska z firmy LSJ HR Group.
- Autor:KDS
- •8 gru 2020 11:55

- Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie rozpoczęła kolejną akcję Potrzebna Pomoc Przedsiębiorcy. Jej celem jest szerzenie wiedzy na temat idei outplacementu.
- Polega on dna dwóch rodzajach działania: tymczasowym „wypożyczaniu” pracowników między firmami lub pomocy pracownikom w znalezieniu nowego miejsca pracy.
- Obie inicjatywy są przejawem odpowiedzialności pracodawców za swój zespół. To poszerzona społeczna odpowiedzialność biznesu - mówi dr Piotr Wolny, dyrektor biura Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
Rok temu sytuacja na rynku pracy wyglądała tak, że pracownicy w wielu branżach mogli dyktować warunki pracodawcom. Rynek pracownika był rozpędzony, stale rosły pensje, a w interesie menadżerów i kierowników było zdobywanie nowych kadr oraz szkolenie kolejnych osób gotowych i chętnych do podjęcia pracy. Wszystko zmieniło się przez pandemię koronawirusa. Wiele firm zmuszone było do zwolnień, a inne szukają sposobów jak nie zwalniać pracowników, ale jednocześnie nie tracić pieniędzy.
Najnowsze dane z 42. edycji badania Plany Pracodawców przeprowadzonego przez Randstad Polska i Gfk Polonia, wskazują, że najczęściej zwolnienia prognozują firmy z sektorów finansowego i usługowego (po 11 proc.). Najstabilniejsza sytuacja pod tym względem jest w branży obsługi nieruchomości i firm oraz w transporcie, gospodarce magazynowej i łączności - odpowiednio 93 i 87 proc. pracodawców chce zachować obecny stan załogi, a raptem 1-2 proc. spodziewa się redukcji.
Z kolei najczęściej zwiększenia zatrudnienia spodziewają się firmy z sektora SSC/BPO i przemysłu (odpowiednio 27 i 22 proc. przedsiębiorstw). Jednocześnie część firm w tych sektorach wciąż odczuwa konsekwencje pandemii - 8 proc. przedsiębiorstw przemysłowych i 7 proc. firm SSC/BPO nosi się z zamiarem redukcji zatrudnienia.
Pracownik do wypożyczenia
Jak mówi dyrektor Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie dr Piotr Wolny, do Izby zgłasza się ogromna liczba przedsiębiorców, którzy proszą o pomoc w pośrednictwie w „wypożyczeniu” pracowników do innej firmy. Zjawisko outplacementu jest coraz częstsze i jest jednym z aktów solidarności między przedsiębiorcami.


KOMENTARZE (1)