Gdy dochodzi do sytuacji kryzysowej, niezbędna jest osoba, która będzie odpowiedzialna za kontakty z mediami.

- Prawdziwym sprawdzianem dla rzecznika prasowego jest kryzys. To wtedy należy wykazać się szybkością, wiedzą, doświadczeniem i przygotowaniem merytorycznym – mówi Mariusz Sokołowski, prezes R4S, były rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji. – Niekompetencja nawet w jednym z tych obszarów może skutkować poważnymi konsekwencjami, dlatego osoba pracująca na tym stanowisku musi być odporna na stres oraz posiadać szeroki zakres innych umiejętności.
Czytaj też: Jak rozpoznać kryzys w firmie i uniknąć upadłości?
Czas to w większości sytuacji kluczowy czynnik pozwalający na zminimalizowanie konsekwencji kryzysu wizerunkowego. Gdy pojawia się problem, niezbędna jest dyspozycyjność – często w trakcie świąt, weekendów czy w godzinach nocnych. W dobie rozkwitu mediów społecznościowych i nowoczesnych sposobów komunikacji informacje rozchodzą się w czasie rzeczywistym. Pierwsze godziny to jedyny moment, by móc zapanować nad sytuacją, zanim negatywne treści rozprzestrzenią się w sieci.
Czytaj też: Kraków: Rzecznik szpitala będzie zarabiał 1 zł miesięcznie
- Zapanowanie nad kryzysem wymaga świadomego i precyzyjnego zarządzania komunikacją w firmie. Nie można dopuścić do tego, aby ktoś inny narzucił nam przekaz – wskazuje dr hab. Dariusz Tworzydło z Uniwersytetu Warszawskiego. Należy przygotować osoby, które mogą mieć styczność z mediami formułując kluczowe przesłania, a także postarać się przewidzieć potencjalne pytania dziennikarzy. Brak oficjalnego komunikatu ze strony firmy nie będzie oznaczał, że dziennikarze odpuszczą temat. Wręcz przeciwnie – stanie się polem dla dezinformacji oraz przypuszczeń.
Brak interakcji z mediami jest dla opinii publicznej również komunikatem, że instytucja ma coś poważnego do ukrycia. W sytuacji kryzysowej nie można także zaniedbywać pozostałych kanałów komunikacji – oprócz mediów tradycyjnych i portali społecznościowych ważny jest również PR wewnętrzny. Pracownicy powinni być dobrze poinformowani o sytuacji w przedsiębiorstwie, w którym pracują.



KOMENTARZE (0)