Z badania firmy Evolution “Stres a praca”, wynika, że ponad 45 proc. Polaków odczuwa stres silniej niż jeszcze pół roku temu, blisko 20 proc. wskazuje, że martwi się o swoją karierę w przyszłości, a jednocześnie prawie 40 proc. chce pracować 4 dni w tygodniu.
Trzy czwarte Polaków stresuje się inflacją. 11 proc. nie miało zdania na ten temat, a dla 14 proc. osób inflacja nie jest powodem do stresu. Niewiele mniej osób stresuje się posiadanym kredytem hipotecznym - 69 proc. badanych. Dla 16 proc. ankietowanych posiadanie takiego kredytu nie jest stresujące, a 15 proc. odpowiedziało na to pytanie: nie wiem.
46 proc. osób przyznało, że czują się bardziej zestresowani niż 6 miesięcy temu. Przy czym 44 proc. ankietowanych zadeklarowało, że nie czuje silniejszego stresu, a 10 proc. nie potrafiło udzielić jednoznacznej odpowiedzi i zaznaczyło opcję “nie wiem”.
Jak wynika z raportu, blisko połowa (42 proc.) Polaków boryka się z problemami ze snem. 55 proc. ankietowanych zaprzeczyło, że ma takie trudności, a 3 proc. odpowiedziało, że nie wie.
- Nasz raport pokazuje, co czują i z jakimi problemami borykają się pracownicy nad Wisłą, a problemów mają całkiem sporo. Większość Polaków jest bardziej zestresowana, ma problemy ze snem i martwi się poziomem inflacji oraz o swoją karierę. Trudna sytuacja sprawia, że połowa z nich chciałaby pracować dłużej w ciągu dnia, ale 4 dni w tygodniu, zapewne by zachować więcej czasu wolnego na odpoczynek - komentuje Jacek Mrzygłód, employer branding and communications lead w Evolution.
Także wyniki cyklicznego badania przeprowadzonego przez firmę doradczą ADP potwierdzą tezę o rosnącej skali zestresowania. Jednak raportu „People at Work 2022: A Global Workforce View" wynika, że dwa główne powody stresu wśród polskich pracowników to zwiększona odpowiedzialność będąca skutkiem pandemii oraz długość dnia pracy.
Z ubiegłorocznej edycji raportu wynika, że w 2020 r. stresu w pracy – przynajmniej raz w tygodniu – w skali globalnej doświadczało aż 62 proc. pracowników. Według najnowszych danych obecnie wskaźnik ten zwiększył się o 5 pkt. proc. i wynosi 67 proc.
Co więcej, Polacy wciąż pozostają jednym z najbardziej zestresowanych narodów w Europie. Blisko co piąty ankietowany Polak (22,15 proc.) twierdzi, że codziennie w pracy doświadcza stresu, a 20 proc. przyznaje, że odczuwa go 1-3 razy w tygodniu. Bardziej od naszych rodaków stresują się tylko Niemcy, gdzie 25,14 proc. ankietowanych stresuje się każdego dnia. Badanie wskazuje również, że codziennego stresu w pracy częściej doświadczają Polki (24,45 proc.) niż Polacy (19,92 proc.).
– Przygnębienie, smutek, rozdrażnienie czy trudności z koncentracją to pierwsze objawy chronicznego stresu u pracowników, na które pracodawcy powinni zwracać szczególną uwagę. To często są pierwsze sygnały związane ze złym samopoczuciem zatrudnionych, spowodowanym nagromadzeniem się stresu w pracy i nie należy ich lekceważyć – twierdzi Anna Barbachowska, dyrektor HR w ADP Polska. – Niezależnie od tego czy zespół pracuje w domu, czy w siedzibie firmy, ważne jest, aby menedżerowie dostrzegali, kiedy któryś z nich nie radzi sobie ze stresem i bieżącymi obowiązkami – dodaje.
Poważne konsekwencje stresu
Firma Evolution postanowiła zapytać również o to, w jaki sposób Polacy walczą ze stresem. Jak się okazuje, najchętniej oglądamy film lub serial (57 proc.). Na drugim miejscu znalazło się słuchanie muzyki (54 proc.), a na trzecim spacerowanie (53 proc.). Kolejne aktywności, które pomagają ankietowanym w walce ze stresem to: spędzanie czasu ze znajomymi lub rodziną (43 proc.), czytanie książek (39 proc.), granie w gry (28 proc.), uprawianie sportu (19 proc.) i uprawianie sztuki jak malowanie, czy gra na instrumentach (6 proc.). Natomiast 6 proc. badanych nie wskazało żadnej z powyższych czynności.
To, że staramy się radzić sobie ze stresem jest bardzo ważne, bowiem badania jasno pokazują, że długotrwały stres wpływa nie tylko na zdrowie psychiczne. Widoczne jest też istnienie związku między stanem wzmożonego napięcia nerwowego a chorobami układu krążenia. Jedno z najnowszych badań opublikowane w Hypertension, czasopiśmie American Heart Association sugeruje, że wyższy poziom hormonów stresu w organizmie może mieć związek z wyższym ryzykiem nadciśnienia tętniczego i zdarzeń sercowo-naczyniowych, zwiększając m.in. ryzyko udaru lub zawału serca.
Czytaj więcej: Tak źle nie było nawet w pandemii. Sprawa dotyczy ponad 20 proc. pracowników
Sylwia Wysocka-Sollich, psycholog z Mind Health Centrum Zdrowia Psychicznego podkreśla, że odczuwanie codziennego stresu nie wiąże się tylko z wahaniem nastroju, ale ma także ogromny wpływ na zaburzenia w naszej fizyczności, co w konsekwencji może prowadzić do rozwoju poważnych schorzeń np. nadciśnienia tętniczego, otyłości czy zawału serca.
– Medycyna nie odkryła jeszcze jednego i idealnego sposobu na radzenie sobie ze stresem. Pracownicy najczęściej praktykują uprawianie sportu, który daje im moment wytchnienia, medytację, ale także często stawiają po prostu na odpoczynek czy sen. Warto także ze swoimi problemami udać się do specjalisty, który pomoże im w rozpoznaniu ich emocji, co również pomoże rozładować powstałe napięcie – dodaje Wysocka-Sollich.
KOMENTARZE (2)