Zaledwie 17,8 proc. przedsiębiorstw w Polsce zapewnia swoim pracownikom szkolenia podnoszące umiejętności z zakresu technologii informacyjno-komunikacyjnych (ICT) – wynika z danych GUS. Jak pokazują badania, duże firmy zdają sobie sprawę z istoty tego typu szkoleń, małe jednak często zaniedbują ten zakres. A zapominanie o technologiach informacyjno-komunikacyjnych może okazać się bardzo kosztowne.
Technologie informacyjno-komunikacyjne, to zgodnie z definicją „rodzina technologii przetwarzających, gromadzących i przesyłających informacje w formie elektronicznej”. Mówiąc prościej to sprzęt komputerowy, komunikacyjny, a także oprogramowanie oraz usługi IT. Szkolenia, jakie powinny być przeprowadzane w firmach, dotyczyć powinny nie tylko obsługi komputera, czy korzystania z oprogramowań. To także duża dawka wiedzy o cyberbezpieczeństwie, a to w czasach pracy mocno związanej ze światem online wyjątkowo ważne.
Badania pokazują, że 68 proc. przedsiębiorstw jest bezradnych w obliczu ataków pochodzących z wewnątrz sieci. Te obejmują zarówno nieumyślne, jak i zamierzone działania. Pierwsze stanowią 38 proc. wszystkich przypadków naruszenia bezpieczeństwa, a drugie odpowiadają za 21 proc. z nich. Wśród pozostałych źródeł cyberataków można wskazać używanie słabych haseł (16 proc.) oraz przeglądanie podejrzanych stron internetowych (7 proc.). Tymczasem jedno nierozważne kliknięcie w podejrzany link lub pobranie i otwarcie złośliwego pliku może przyczynić się do wycieku poufnych danych.
Nieostrożność pracowników może mieć długofalowe skutki dla interesów firmy. Co więcej, pracownicy zdalni, w perspektywie zetknięcia z phishingiem, mają ograniczoną możliwość kontaktu z kolegami z biura i zweryfikowania wątpliwości dotyczących treści otrzymanego e-maila, co zwiększa szanse na powodzenie ataków socjotechnicznych.
Jak pokazują badania, specjaliści od technologii informacyjno-komunikacyjnych bardzo rzadko mogą liczyć na wsparcie pracodawcy w podnoszeniu swoich kompetencji. Zaledwie 7,8 proc. firm zapewniało im szkolenia z ICT. Nieco lepiej sytuacja wygląda wśród pozostałych pracowników – 15,9 proc. przedsiębiorstw w Polsce wysyłało ich na kursy z zakresu technologii informacyjno-komunikacyjnych.
Konieczność podnoszenia kompetencji zespołu w tym zakresie dostrzegają przede wszystkim duże przedsiębiorstwa (powyżej 250 osób). W ponad 70 proc. firm z tej grupy pracownicy mieli zapewniane szkolenia. W przedsiębiorstwach średnich (zatrudniających od 50 do 249 osób), odsetek ten wynosi 32,7 proc. Najgorzej jest w przedsiębiorstwach małych, od 10 do 49 pracowników – tam potrzebę doszkalania zespołu w zakresie ICT dostrzega zaledwie 12,8 proc. firm.
- Dane GUS pokazują, że chociaż cyfrowa transformacja w Polsce, trochę z przymusu, niezwykle przyśpieszyła, to jednak zwiększone wykorzystanie np. rozwiązań chmurowych nie idzie w parze z troską o odpowiednie zabezpieczenie wrażliwych danych. Tymczasem umiejętne i świadome korzystanie z technologii informatycznych przez pracowników przekłada się na wymierne korzyści takie jak np. ochrona informacji należących do firmy i jej kontrahentów, unikanie kar czy pozytywny wpływ na wizerunek, a w konsekwencji budowanie przewagi konkurencyjnej firmy na rynku – wyjaśnia Rafał Barański, prezes zarządu braf.tech.
Konieczność podnoszenia kompetencji zespołu dostrzegają przede wszystkim duże przedsiębiorstwa (fot. Pixabay)
Finanse wzorem, słabo w budownictwie
Jak podkreślają eksperci, pomiędzy poszczególnymi branżami występują bardzo duże różnice w odsetku pracodawców, którzy zapewniają swoim pracownikom szkolenia. W sektorach, w których zatrudnieni najczęściej mają dostęp do wrażliwych danych (głównie działalność finansowa i ubezpieczeniowa), blisko 70 proc. firm zapewnia kursy z zakresu ICT. Równie wysoki odsetek zauważalny jest w branży informacja i komunikacja, w skład której wchodzą między innymi prasa, działalność wydawnicza w zakresie oprogramowania czy informatyka. 61,3 proc. firm z tego obszaru zapewnia swoim pracownikom możliwość zdobywania nowej wiedzy w trakcie szkoleń.
Po drugiej stronie są branże kładące mniejszy nacisk na ten aspekt pracy. Dla przykładu w budownictwie zaledwie 8,4 proc. pracodawców wspiera swoich pracowników w podnoszeniu umiejętności z zakresu ICT. Niewiele lepiej wygląda sytuacja w branży transportowej i gospodarce magazynowej, gdzie odsetek ten wyniósł 11,4 proc.
- Wysoki odsetek pracodawców zapewniających szkolenia z ICT w sektorze finansowym świadczy o tym, że branża ta jest świadoma, jak duże konsekwencje mogą wyniknąć z zaniedbań w tym zakresie. Z kolei wyniki dla innych sektorów pokazują, że w związku z gwałtowną popularyzacją cyfryzacji, do której doszło w 2020 roku, powinny one przyspieszyć swoje działania na drodze do budowania i doskonalenia kultury bezpieczeństwa informacji, na którą – oprócz rozwiązań informatycznych i procedur – składają się wiedza i pożądane zachowania wszystkich pracowników. Człowiek jest najważniejszym ogniwem w zarządzaniu ryzykiem utraty danych – wyjaśnia Ewa Żak-Lisewska, dyrektor ds. rozwoju w braf.tech.
Stosunkowo niski odsetek szkoleń nituje się w sektorze nauki oraz techniki, gdzie pracownicy również mają do czynienia z wrażliwymi danymi, jak np. odkrycia naukowe, tylko 31,6 proc. pracodawców zapewnia dodatkowe kursy z dziedziny ICT.
KOMENTARZE (0)