Ranne ptaszki, zdecydowanie lepiej, niż nocne marki przystosowują się do współczesnej cywilizacji. Powinniśmy rozważyć umożliwienie nocnym markom późniejszego rozpoczynania i kończenia pracy - powiedział prof. Malcolm von Schantz z University of Surrey.
- RynekZdrowia.pl/AT
- •13 kwi 2018 11:10

Wyniki badań opublikowanych 12 kwietnia w czasopiśmie "Chronobiology International" wskazują, że ranne ptaszki, zdecydowanie lepiej, niż nocne marki przystosowują się do współczesnej cywilizacji. Tych, co lubią kłaść się późno i tych, co lubią wstawać wcześnie różni między innymi ryzyko chorób serca i zaburzeń przemiany materii. W przypadku nocnych marków jest większe. To sprawia, że osoby przesiadujące do późnej nocy mają nawet o 10 proc. większe ryzyko przedwczesnej śmierci.
To sprawa dotycząca zdrowia publicznego, której dłużej nie można lekceważyć - dodaje prof. Malcolm von Schantz z University of Surrey. Tam, gdzie to możliwe, powinniśmy rozważyć umożliwienie nocnym markom późniejszego rozpoczynania i kończenia pracy. Potrzebujemy też więcej badań naukowych na temat sposobu, w jaki można im pomóc utrzymać zegar biologiczny w synchronizacji z rytmem Słońca.
Autorzy pracy podkreślają, że geny nie decydują w pełni o naszym rytmie dnia, częściowo podlega on wpływom środowiska, dlatego warto starać się jednak kłaść się spać wcześniej i wcześniej wstawać. Jeśli jednak przyznamy, że te chronotypy są w pewnym stopniu genetycznie uwarunkowane i nie są tylko jakąś niedoskonałością charakteru, pewne zmiany czasu pracy mogłyby sowom pomóc - mówi prof. Knutson. Nie powinniśmy zmuszać wszystkich do pracy od 8 rano. Niektórym mogłoby być łatwiej pracować pod wieczór.


KOMENTARZE (0)