-
- •Opublikowano: 13 gru 2017 12:22
Młodzi oczekują oni, że ich miejsce pracy nie będzie tylko zwykłą przestrzenią, w której spędzają kilkadziesiąt godzin w tygodniu, by zarobić pieniądze. Odpowiedzią może być coworking?

Około 45 proc. wszystkich pracowników na rynku stanowią przedstawiciele młodego pokolenia. Często oczekują oni, że ich miejsce pracy będzie czymś więcej niż zwykłą przestrzenią, w której spędza się po kilkadziesiąt godzin w tygodniu, aby zarobić pieniądze. Czy odpowiedzią na potrzeby millenialsów może być coworking?
Coworking polega na współdzieleniu przestrzeni biurowej przez pracujących, zwykle przedstawicieli różnych profesji. Przeważnie są to osoby wykonujące wolne zawody. W centrach coworkingowych mogą pracować zarówno w open space’ach, jak i normalnych biurach. Te ostatnie często są wynajmowane dla pracowników również przez zwykłe firmy. Oprócz miejsc do pracy w centrach tych znajdują się także m.in. przestrzenie eventowe, sale konferencyjne, kuchnie czy strefy odpoczynku.
- Powszechnie uważa się, że największą wadą centrów coworkingowych są przestrzenie otwarte, w których może panować hałas i być brak możliwości skupienia się na pracy. W Mindspace postanowiliśmy wyjść naprzeciw oczekiwaniom, stąd też nasza przestrzeń otwarta zajmuje tylko 10 proc. powierzchni, natomiast 90 proc. – stanowią biura, dla zespołów różnej wielkości, od jednej osoby aż do dwunastu. Z naszych usług korzystają także małe i średnie przedsiębiorstwa, jak również globalne koncerny – mówi Michał Kwinta, senior community manager z firmy Mindspace, operatora przestrzeni coworkingowej w Hali Koszyki w Warszawie.



KOMENTARZE (0)