Finanse publiczne są w relatywnie dobrej kondycji; mam nadzieję, że będziemy mogli szybko otwierać gospodarkę - mówił minister finansów Tadeusz Kościński w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną". Zastanawiamy się, czy obniżyć próg split paymentu - dodał.
- Na pytanie, czy zaostrzenie lockdownu zmienia coś w finansach publicznych, minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" powiedział, że finanse publiczne są w relatywnie dobrej kondycji, biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej się znajdujemy.
- "Na 2020 r. zaplanowaliśmy deficyt na poziomie 109 mld zł, a według szacunków wyniesie on ok. 85 mld zł. W kwocie tej mieszczą się również tzw. poduszki finansowe na ten rok. Te poduszki mamy i możemy ich użyć" - mówił Kościński.
- "Biorąc to pod uwagę, nie widzę obecnie większych kłopotów dla sektora finansów publicznych" - dodał.
Minister zaznaczył jednocześnie, że sytuacja dynamicznie się zmienia. "Mamy trzecią falę, która bardzo mocno uderzyła w Polskę, mamy ostatnio średnio ok. 30 tys. nowych zakażeń dziennie. Mam jednak nadzieję, że zachowując środki bezpieczeństwa i szczepiąc populację, szybko ją pokonamy" - powiedział.
Kościński wskazał, że na dziś nie przewiduje nowelizacji budżetu na ten rok. "Patrząc w przyszłość, mamy już sygnały z Komisji Europejskiej, że tzw. klauzula wyjścia, pozwalająca zawieszać reguły fiskalne, będzie stosowana również w kolejnym roku. I tworząc budżet na przyszły rok powinniśmy takie głosy również uwzględnić w naszych planach" - powiedział.
Szef MF ocenił, że inwestycje publiczne i prywatne są narzędziem do wyjścia z kryzysu, również takiego jak wywołany przez COVID-19. Trzeba je jednak - jak zaznaczył - dobrze przygotować i rozsądnie wydawać pieniądze. "Mam nadzieję, że będziemy mogli szybko otwierać gospodarkę" - zaznaczył.
"Nie planujemy nowych podatków, to nie pasuje do naszej strategii, żeby zabierać pieniądze obywatelom. Chcemy, żeby im jak najwięcej zostało" - zapewnił minister finansów. Jak mówił, od stycznia działa podatek od sprzedaży detalicznej, "ale nie jest on nowy".

KOMENTARZE (0)