Mer Moskwy Siergiej Sobianin prosi ponad 5 tys. firm, by znów skierowały część pracowników do pracy zdalnej - poinformował w czwartek wiceszef służb prasowych mera Boris Bułaj. Tłem dla tych zaleceń jest wzrost liczby zakażeń koronawirusem w stolicy Rosji.
"Listy z rekomendacjami tego rodzaju otrzyma ponad 5 tys. firm" - powiedział Bułaj. Potwierdził, że prośba "związana jest z sytuacją epidemiczną" w kraju. "Celem tego kroku jest stworzenie maksymalnej bariery przed kontaktami i bezpieczeństwo obywateli" - dodał przedstawiciel merostwa.
Jak podał portal gospodarczy RBK, z prośbą o przeniesienie pracowników do pracy zdalnej Sobianin zwrócił się już do władz konglomeratu zbrojeniowego Rostiech (Rostec), największego banku detalicznego Sbierbank oraz koncernu internetowego Yandex.
W Moskwie dobowy przyrost zakażeń koronawirusem rośnie szósty dzień z rzędu. Od środy wykryto ponad 1 tys. zakażeń i wskaźnik ten wrócił do poziomu z 23 czerwca. W sierpniu br. wahał się wokół 600-700 przypadków w ciągu doby.
W Moskwie pod koniec 2019 roku zarejestrowanych było ponad 3,8 tys. wielkich przedsiębiorstw, około 5 tys. średnich, 34 tys. małych i średnich oraz ponad 285 tys. mikroprzedsiębiorstw.


KOMENTARZE (0)