Nowoczesne aplikacje pozwalają menedżerom zarządzającym flotą samochodową nie tylko na zarządzanie czasem kierowcy, ale również na kontrolowanie stylu jazdy pracownika.

Co roku przedsiębiorstwa powiększają swoje floty pojazdów. Zarządzanie i optymalizacja pracy kilkudziesięciu samochodów i kierowców nie jest łatwym zadaniem. Technologia daje nam możliwość równoczesnego generowania danych określonych w czasie i monitorowania stanu własnych pojazdów. Należy jednak zastanowić się, co chcemy osiągnąć poprzez konkretne rozwiązania - czy zamierzamy uporządkować pewne procesy, czy też stworzyć nową jakość.
- W 2016 roku liczba użytkowników smartfonów ma wzrosnąć o 12,6 proc. i wynieść 2,16 mld. Wzrośnie również dostęp do informacji przesyłanych w czasie rzeczywistym. Tym bardziej, dzięki aplikacjom mobilnym z poziomu telefonu czy tabletu, menedżer może dokładniej monitorować własne pojazdy i reagować na zagrożenia. Pozwala to również zaoszczędzić firmom cenny czas i pieniądze – mówi Kamil Jakacki, dyrektor ds. sprzedaży w Cartrack Polska, firmie specjalizującej się w świadczeniu usług telemetrycznych na bazie technologii GSM/GPS.
Liderzy technologiczni wskazują, iż źródłem generującym wartość w nowych realiach rynku będzie sprawne tworzenie i zarządzanie rozwiązaniami inteligentnymi. Obecnie skuteczne systemy elektroniczne stają się gwarantem dostarczenia w czasie rzeczywistym wielu strategicznych informacji. Pozwalają na zdalne zarządzanie czasem pracy kierowcy oraz jego aktywnością. Udzielają niezbędnych dla prowadzącego pojazd instrukcji. Zarządzają trasą oraz raportowaniem parametrów drogi.
Przydatną funkcją w tego typu systemach jest również możliwość kontrolowania stylu jazdy kierowców. Osoby zajmujące się logistyką i zarządzaniem flotami pojazdów mogą przy ich pomocy ograniczać zbędne przebiegi i koszty związane z użytkowaniem samochodów.
W grze o detale
Mówiąc o nowych rozwiązaniach, firmy często koncentrują się na ich specyfice i możliwościach. Jednak dynamicznie zmieniające się otoczenie biznesowe wymaga, aby wdrożenie najnowszych technologii dla przedsiębiorstw zostało poprzedzone dogłębną analizą skutków, jakie może przynieść zastosowanie narzędzi w konkretnym modelu biznesowym.
- Jest to o tyle ważne, że w danej sytuacji konkretne decyzje mogą nieść za sobą konieczność dużych inwestycji lub radykalnych zmian w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa. Dlatego warto wytyczyć najważniejsze z punktu widzenia zarządzania flotą obszary. Jednym z nadrzędnych jest bezpieczeństwo kierowców i przewożonych towarów. Należy pamiętać, że zaniedbanie tej kwestii dla przedsiębiorstw ma także wymiar ekonomiczny – dodaje Kamil Jakacki.
Według opracowań Banku Światowego, koszt wypadków drogowych na świecie wynosi od 1,5 do 2,5 proc. PKB. W przypadku Polski koszt ten jest szacowany pomiędzy 27 a 34 miliardami złotych, i przekracza 2 proc. PKB. Nierozsądny pracodawca nie dbając o bezpieczeństwo floty i pracowników może te koszty mnożyć.

KOMENTARZE (0)