RR Security jako pierwsza firma branży ochrony zaproponowała wszystkim pracownikom specjalny program opieki zdrowotnej.
Blisko 3 tysiące pracowników różnych szczebli RR Security może m.in. poddawać się badaniom podstawowym, jak i specjalistycznym, a także skorzystać z bogatej oferty zabiegowej w wielu placówkach ochrony zdrowia w całej Polsce.
- Troska o każdego naszego pracownika związana jest ściśle z dbałością o dynamiczny rozwój naszej firmy. Przekłada się to bezpośrednio na najwyższą jakość świadczonych przez nas usług – mówi Rafał Luboiński, prezes RR Security i dodaje: - Programem opieki zdrowotnej objęty został każdy pracujący u nas, bez względu na to, jakie stanowisko zajmuje, a warto przypomnieć, że dotąd prywatna opieka medyczna zarezerwowana była właściwie tylko dla menadżerów czy też pracowników zatrudnionych przy biurkach.
W ramach pakietu pracownicy RR Security mogą np. złożyć wizytę u internisty, laryngologa czy kardiologa, a także skorzystać ze specjalnych usług, m.in. leczenia stomatologicznego, badań diagnostycznych, rehabilitacji, prowadzenia ciąży, szerokiego wachlarza szczepień (m.in. przeciwko grypie sezonowej i tężcowi, WZW typu A i B, kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych i mózgu, odrze, śwince, różyczce).
Ponadto każdy z ubezpieczonych pracowników otrzymuje możliwość uzyskania 20-proc. zniżki na pobyty profilaktyczne i lecznicze w sanatorium Krystyna w Ciechocinku i Elektron w Ustroniu.
- Wybraliśmy najkorzystniejszą naszym zdaniem ofertę jednej ze spółek największego polskiego ubezpieczyciela, jakim jest PZU. Dzięki niej osoby zatrudnione u nas mogą na bieżąco dbać o swoje zdrowie bez konieczności czasem bardzo długiego oczekiwania – dodaje Rafał Luboiński.
Dotąd takie pakiety przysługiwały głównie pracownikom sektora państwowego czy międzynarodowych korporacji i postrzegane były jako swoisty luksus. Dziś m.in. sytuacja na rynku skłania rodzimych pracodawców do wzbogacenia systemu wynagradzania o elementy zwiększające bezpieczeństwo i życiową stabilność.
- Warto zwrócić tu też uwagę na osiągniętą w ten sposób oszczędność czasu i pieniędzy - poprzez zmniejszenie absencji chorobowej pracowników. Dodatkowo wpływa to na wzmocnienie ich więzi z firmą, a także atrakcyjność zatrudnienia i przyczynia się do związania kariery zawodowej z naszą firmą – podsumowuje Rafał Luboiński.
To nie wszystko. Z pakietu korzystać mogą też rodziny pracowników czy emeryci ze stażem pracy w RR Security.
Kolejni pójdą tym tropem?
Jak wspomnieliśmy, wprowadzenie tego rozwiązania dla zatrudnionych w firmie osób oraz ich bliskich to nowość w polskiej branży ochrony osób i mienia, jednak podobnym tropem chcą iść także większe firmy branży ochrony.
- Myślimy o objęciu pracowników ubezpieczeniem OC, od ewentualnego błędu na służbie. Stopniowo wprowadzamy dla nich także pakiet zdrowotny. Mamy nadzieję objąć nim wkrótce wszystkie zatrudnione u nas osoby, i to bez względu na pełnioną funkcję – mówi Beniamin Krasicki, wiceprezes Polskiej Izby Ochrony i prezes City Security, która zatrudnia około 8 tysięcy osób w całej Polsce.
Jego zdaniem, zwłaszcza w obecnej sytuacji na rynku pracy, wiele firm powinno pomyśleć o większym zadbaniu o pracowników, na przykład zaproponować benefity. - Jest to rozwiązanie, które niewątpliwie przyczyniłoby się do zwiększenia poczucia ich stabilności zawodowej, co w efekcie przełożyłoby się na jeszcze wyższą jakość oferowanej przez nas usługi – dodaje Beniamin Krasicki.
Sławomir Wagner, honorowy prezes Polskiej Izby Ochrony i jej współtwórca zwraca uwagę, że zapewnianie dodatkowych pakietów dla pracowników to sytuacja całkiem nowa.
- Branża ochrony zawsze charakteryzowała się dużą fluktuacją kadr. Wynikało to z faktu, iż było dużo chętnych do pracy w firmach ochrony, jak też ze zwiększającego się zapotrzebowania na te usługi. Pracownicy „krążyli” pomiędzy firmami, które oferowały im wyższe stawki, czasami o kilka groszy, niż dotychczasowi zatrudniający, nie interesując się innymi profitami – wyjaśnia Sławomir Wagner.
Jego zdaniem, do niedawna mieliśmy do czynienia z rynkiem kontrahenta, który dyktował stawki, za jakie jest gotów zakontraktować usługi ochrony. Spowodowało to odpływ z branży pracowników, szczególnie tych posiadających stosowne kwalifikacje. - Dlatego nie dziwi minie fakt, że obecnie firmy pragnąc zatrzymać takich pracowników oferują im dodatkowe bonusy – dodaje honorowy prezes Polskiej Izby Ochrony.
Na stawianie kategorycznej diagnozy, zdaniem Sławomira Wagnera, jeszcze jednak za wcześnie.
- Trudno powiedzieć czy jest to ogólny trend w branży. Wszystko jest uzależnione od wartości zawieranych kontraktów. Jeśli wypracowane tą drogą środki będą na tyle wystarczające, to firmy będą inwestować w każdą zachętę, aby zatrzymać pracowników w swoich firmach. Jest to coś, co wiąże ich z firmą, a utożsamiając się z nią, wykonują swoje zadania z należytą starannością, co niewątpliwie przełoży się na jakość świadczonych usług i bezpieczeństwo mienia powierzonego im do ochrony przez kontrahentów – analizuje Sławomir Wagner. – Na pewno firma prowadząca nabór pracowników mająca w swojej ofercie dla nich dodatkowe, oprócz płacowych zachęty, ma większe szanse pozyskania pracowników – dodaje.
Według różnych szacunków w polskiej branży ochrony pracuje od 250 do 350 tysięcy osób. W Polskiej Izbie Ochrony zrzeszonych jest obecnie ponad 120 firm.
KOMENTARZE (0)