Z badania KPMG wynika, że 48 proc. menedżerek optymistycznie patrzy w przyszłość. Pomimo negatywnych skutków pandemii uważają, że zarządzane przez nie firmy będą się rozwijały w perspektywie nadchodzących 3 lat.
Wyniki badania KPMG „Global Female Leaders Outlook 2020: COVID-19 Special Edition” wskazują, że kobiety stojące na czele firm na całym świecie wykorzystują niecodzienny moment w historii, aby nie tylko maksymalnie ochronić przedsiębiorstwa przed negatywnymi skutkami pandemii, ale przygotować je do dalszego rozwoju w rzeczywistości post-COVID. W wyniku pandemii dla liderek firm najważniejsze i najczęściej wskazywane wyzwania były identyczne – zabezpieczenie długotrwałych relacji z klientami, zapewnienie płynności finansowej firmy oraz zapewnienie bezpieczeństwa zatrudnionym pracownikom.
Chociaż 42 proc. kobiet zarządzających firmami na świecie i 32 proc. w Polsce wyraża opinię, że COVID-19 nie spowolni postępu w zakresie zwiększania różnorodności i otwartości w firmach, to jednocześnie 92 proc. liderek na świecie i 78 proc. w Polsce uważa, że wciąż jest jeszcze wiele do zrobienia, aby zapewnić różnorodność płci w zarządach i na stanowiskach kierowniczych.
Aż 4 na 5 kobiet zarządzających firmami zarówno globalnie, jak i w Polsce przyznało, że w odpowiedzi na kryzys przyspieszono projekty transformacji cyfrowej ich firm. Ponadto ponad połowa respondentek potwierdziła, że model biznesowy ich organizacji pozwolił na lepsze dostosowanie się do nowej rzeczywistości.
Było to niezwykle istotne, ponieważ redukcja kosztów jest często postrzegana jako jeden z najskuteczniejszych sposobów, w jaki przedsiębiorstwa radzą sobie z bezpośrednimi skutkami kryzysu. Ograniczenie inwestycji w projekty, takie jak digitalizacja i innowacje, może jednak być strategią bardzo krótkoterminową, zwłaszcza że 9 na 10 liderek z Polski jest zdania, że firmy działające i rozwijające się w gospodarce cyfrowej wyjdą zwycięsko z obecnego kryzysu.
Równocześnie 92 proc. kobiet zarządzających firmami na świecie i 87 proc. w Polsce przyznaje, że w ich firmach wciąż jest miejsce na ulepszenie procesów innowacyjnych oraz sposobu ich realizacji. 94 proc. liderek z Polski przyznało, że zamierzają zwiększać wykorzystanie cyfrowych narzędzi ułatwiających komunikację i współpracę w organizacji. Ma to związek z dynamicznym rozwojem nowej kultury pracy, wymuszonym przez pracę w trybie zdalnym. 65 proc. kobiet na kierowniczych stanowiskach na świecie potwierdza, że w ich organizacjach zaszły znaczące zmiany w polityce firmy, aby ten rozwój kultury pracy umożliwić.
Praca zdalna zmienia zasady gry
Z drugiej strony popularyzacja pracy w trybie zdalnym powoduje, że 59 proc. liderek globalnie i 51 proc. w Polsce przyznaje, że ich firmy zamierzają zmniejszyć zajmowaną przestrzeń biurową.
- Popularyzacja pracy w trybie zdalnym w perspektywie długofalowej implikuje zmiany w różnych obszarach działalności - 36 proc. respondentek z Polski przyznało, że dzięki pracy zdalnej zdecydowanie poszerzyła się potencjalna pula talentów, która może dołączyć do ich organizacji. Oprócz wykwalifikowanych pracowników, aby się rozwijać i sprostać wyzwaniom gospodarki cyfrowej, aż 71 proc. respondentek badania z Polski wskazuje, że najważniejszą kwestią, na której będą się skupiać ich firmy w ciągu trzech lat, będą procesy automatyzacji i robotyzacji. W dalszej kolejności wskazują również na rozwój usług chmurowych, sztucznej inteligencji oraz uczenia maszynowego – mówi Stacy Ligas, senior partner, CEO, KPMG w Polsce.
Z powodu pracy zdalnej, firmy zamierzają zmniejszyć zajmowaną przestrzeń biurową (Fot. Shutterstock)
W przyszłość z optymizmem
Kryzys związany z COVID-19 doprowadził do gwałtownego spadku wzrostu gospodarczego w wielu krajach. Analitycy spodziewają się długotrwałego negatywnego wpływu pandemii na gospodarkę światową. Rządy na całym świecie próbują przeciwdziałać negatywnym skutkom gospodarczym za pomocą środków finansowych i regulacyjnych.
Biorąc pod uwagę wzrost w ciągu najbliższych trzech lat, liderki na całym świecie wydają się być optymistkami. Ponad połowa (58 proc. wskazań) kobiet z całego świata wyraża przekonanie lub zdecydowane przekonanie co do perspektyw rozwoju swojej firmy w nadchodzących 3 latach.
Kobiety zarządzające firmami w Polsce wyrażają większy pesymizm odnośnie spodziewanego wzrostu zarządzanych przez nie firm - 42 proc. liderek z Polski jest przekonanych lub zdecydowanie przekonanych o rozwoju organizacji w najbliższej przyszłości.
Większy pesymizm widać również w przypadku prognozowanego wzrostu gospodarczego na świecie. W Polsce takie przekonanie wyraża zaledwie 16 proc. kobiet ze ścisłego kierownictwa firm, podczas gdy globalnie 29 proc. liderek prognozuje wzrost światowej gospodarki w perspektywie nadchodzących 3 lat.
- W celu osiągnięcia zakładanego wzrostu ponad 60 proc. liderek z Polski zamierza przede wszystkim skupić się na strategii zakładającej organiczny rozwój organizacji. Kluczowe mogą się także okazać transakcje M&A oraz strategiczne sojusze z innymi firmami, na które wskazuje ponad 1/3 respondentek badania. Z drugiej strony kobiety zarządzające firmami w Polsce wskazują, że oprócz zagrożenia wynikającego z pandemii w nadchodzących 3 latach największym wyzwaniem, które może zagrozić zakładanemu wzrostowi będzie ryzyko operacyjne – wskazała na nie blisko 1/4 respondentek biorących udział w badaniu KPMG. Problematyczna może być również wysokość stóp procentowych oraz ryzyko regulacyjne – mówi Stacy Ligas.
Walka ze zmianami klimatycznymi nabierze na znaczeniu
Kwestie związane z czynnikami ESG, czyli aspektami dot. ochrony środowiska, polityki społecznej i ładu korporacyjnego zaczynają odgrywać coraz większą rolę, nie tylko dla firm, ale również dla wszystkich interesariuszy. Szczególnie widoczne jest to na poziomie globalnym – gdzie 90 proc. liderek przyznało, że jednym z warunków zapewnienia zakładanego wzrostu organizacji będzie sprostanie oczekiwaniom wszystkich interesariuszy, nie tylko udziałowców. W Polsce z takim poglądem zgadza się 65 proc. liderek z kierownictwa firm.
Niestety pandemia COVID-19 doprowadziła wiele organizacji do zrewidowania swoich planów w zakresie zrównoważonego rozwoju i w efekcie przesunięcia ich realizacji w czasie, aby stawić czoła innym, przede wszystkim ekonomicznym konsekwencjom kryzysu. Niemniej jednak 42 proc. światowych liderek uważa, że działania mające na celu walkę ze zmianami klimatu będą miały jeszcze większe znaczenie w rzeczywistości post-COVID-19. Tymczasem w Polsce zaledwie 26 proc. kobiet na kierowniczych stanowiskach wyraża podobne przekonanie. 58 proc. respondentek badania w Polsce uważa, że temat ochrony środowiska pozostanie tak samo aktualny jak przed wybuchem pandemii.
Migracja oraz integracja najważniejszymi wyzwaniami
Kobiety zarządzające firmami w Polsce, jako największe wyzwania, z którymi muszą się mierzyć wymieniły kwestie związane z migracją oraz integracją (35 proc. wskazań). Na kolejnych miejscach (29 proc. wskazań) znalazły się kwestie związane z nierównościami społecznymi, oraz wykorzystywanie prywatnych danych do celów komercyjnych.
W ujęciu globalnym największym wyzwaniem wskazywanym przez 43 proc. liderek są kwestie związane ze zmianami klimatycznymi. 41 proc. kobiet stojących na czele organizacji na całym świecie, jako drugie największe wyzwanie, z którym muszą się mierzyć wskazały kwestie związane z nierównością płci, na którą wskazało 13 proc. respondentek z Polski. Trzecim, wskazywanym globalnie zagrożeniem jest likwidacja miejsc pracy spowodowana coraz powszechniejszą automatyzacją oraz rozwojem nowoczesnych technologii.
KOMENTARZE (0)