Przeciętny Polak w 2018 roku spędził w pracy 1792 godziny – czyli o 58 godzin więcej niż średnio w krajach OECD. Według danych organizacji nasz kraj jest w czołówce państw europejskich pod względem liczby przepracowanych godzin. Wyprzedzają nas jedynie Rosja i Grecja.

- Najwięcej czasu na aktywność zawodową poświęcają Meksykanie (2148 godzin rocznie) i mieszkańcy Kostaryki (2121 godzin).
- Z krajów europejskich wyprzedzają Polskę jedynie Rosja (1972 godziny) i Grecja (1956 godzin).
- Na drugim końcu skali znalazły się Niemcy z wynikiem 1363 godziny. Zaraz obok pojawiają się Dania, Norwegia i Holandia.
Uzależnieni od pracy to nie tylko osoby, które spędzają w biurze wieczory i weekendy, a na urlop zabierają służbowy telefon i laptop. Już w latach 70. amerykański psycholog Wayne Oates zdefiniował pracoholizm jako „szkodliwy brak równowagi pomiędzy pracą a innymi częściami życia”, np. rodziną, odpoczynkiem czy hobby. Problem z właściwym podejściem do obowiązków zawodowych mogą więc mieć również osoby spędzające w biurze mniej niż 8 godzin dziennie.
Pracoholik niemile widziany
Tymczasem rekruterzy nie chcą pracoholików. Jak wyjaśniają, osoba z obsesją na punkcie pracy stopniowo przestaje być wydajna i twórcza, a w miejsce początkowego entuzjazmu do wykonywanych obowiązków pojawiają się zniechęcenie, frustracja i konflikty z innymi pracownikami. Wiele badań wskazuje, że liczba godzin pracy nie idzie w parze z efektywnością. Jak mówił Bill Gates „do najtrudniejszego zadania wybrałbym kogoś leniwego. On zawsze znajdzie najprostszy sposób, żeby to zrobić”.
Czytaj więcej: Wydajność polskich pracowników rośnie najszybciej na świecie. A płace wcale nie
- Wiele osób powtarza, że życie to nie tylko praca, ale chyba każdy z nas miał w swojej karierze zawodowej momenty, kiedy nie zachował zdrowej równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. Często powodem jest nadmierna liczba zadań i nieefektywne zarządzanie ludźmi, jednak zdarza się, że sami ponosimy za to odpowiedzialność nie stawiając granic i nie mówiąc o własnych potrzebach - mówi Aneta Trojanowska, dyrektor ds. HR business partneringu Nationale-Nederlanden. - Coraz więcej firm, konkurując o najlepszych pracowników, zdaje sobie sprawę ze znaczenia zachowania odpowiedniego umiaru.
Terapia pomoże


KOMENTARZE (0)