×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Korzyści niewiele, a problemów sporo. Kiedy w końcu skończymy ze zmianą czasu?

  • KDS
  • 18 mar 2023 0:01

W przyszły weekend czeka nas kolejna zmiana czasu. Tym razem śpimy o godzinę krócej, a pracownicy na nocnej zmianie godzinę krócej pracują. Czy dostaną pełne wynagrodzenie? No i kiedy w końcu skończymy ze zmianą czasu? Bo dyskusja na ten temat trwa od lat.

Korzyści niewiele, a problemów sporo. Kiedy w końcu skończymy ze zmianą czasu?
W ostatni weekend marca zmieniamy czas z zimowego na letni. Co z pracownikami na nocnej zmianie? (Fot. Shutterstock)
REKLAMA
Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
  • W ostatni weekend marca, w nocy z soboty 24 na niedzielę 25 marca, czeka nas kolejne przestawianie zegarów. Godzina 2 stanie się godziną 3.
  • Tym razem „stracimy” godzinę snu. I ta godzina nie pozostaje bez wpływu na nasze życie prywatne i zawodowe.
  • - Czas dostosowania się do nowego trybu pracy w ciągu doby przekładać się może na spadek efektywności trwający nawet przez tydzień po jej wprowadzeniu. A to oczywiste koszty - mówi dr Bartłomiej J. Gabryś z Katedry Przedsiębiorczości z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

Choć od wielu lat trwa dyskusja o zniesieniu w Polsce obowiązku zmiany czasu, na rozmowach na razie się kończy. W ostatni weekend marca znów przestawimy zegarki z czasu zimowego na letni, czyli z godz. 2 na 3. Pośpimy więc o godzinę krócej, co negatywnie odbije się na wielu aspektach naszego życia, ale też gospodarki.

Oszczędność prądu na zmianie energetycznej to przeszłość

- Dominująca przez lata argumentacja, w której efektywność ekonomiczna korzystania z energii była racjonalizacją zmiany czasu, nie odnajduje dziś swego uzasadnienia. Dostępne wyniki analiz Polskich Sieci Elektroenergetycznych w zmianach w natężeniu użytkowania energii elektrycznej pokazują, że są one praktycznie niezauważalne dla systemu energetycznego, a podaje się je jako wiodący argument dla podtrzymania zmian, jakie mają miejsce w marcu i październiku - obala jeden z koronnych argumentów za zmianą czasu dr Bartłomiej J. Gabryś z Katedry Przedsiębiorczości z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Korzyści niewiele, a problemów sporo. Kiedy w końcu skończymy ze zmianą czasu?

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • Ijhfd 2023-03-18 00:34:38

    Obecnie zmiana czasu wymusza zwiekszone zużycie energii w komputerach. Kazde obliczenie, ktore te zmiany musi brac pod uwagę wymaga sprawdzenia czy aby teraz nie ma zmiany. Trzeba to sprawdzić za każdym razem a nie tylko wtedy kiedy zmiana faktycznie jest, bo tak właśnie dzialaja maszyny. Każda operacja wykonana przez komputer wymaga energii, więc teraz pomnóżcie to sobie przez liczbe komputerow, ake tez routerow, smartfonow itd. Moze się okazac, ze kilka elektrowni na świecie pracuje tylko po to żebyśmy mogli zmieniac czas

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA