Rynek przestrzeni coworkingowej jest jednym z najszybciej rozwijających się segmentów rynku przestrzeni biurowej. To z jednej strony odpowiedź na zmiany na rynku pracy, ale też impuls do dalszych przekształceń modelu zatrudnienia. Jak zmieni go pandemia koronawirusa? O tym dyskutowano podczas trwającego 4 Design Days Pre-Opening Online.

- W ostatnich latach powierzchnia coworkingowej przestrzeni biurowej dynamicznie rosła. Tylko w pierwszym kwartale 2018 r. operatorzy coworkingowi wynajęli taką przestrzeń, jaka została wynajęta w całym 2017 r.
- Ze względu na dużą popularność startupów i uelastycznienie modelu zatrudnienia popyt na takie powierzchnie będzie szybko rósł.
- Czy pandemia koronawirusa i obawa o bezpieczeństwo przekreśli dalszy rozwój tego rynku? Odpowiedzi na te pytania szukano podczas 4 Design Days Pre-Opening Online.
- Koncepcja colivingu/coworkingu była rozbuchana do granic możliwości, na całym świecie sprzedawano powierzchnie pod budowanie obiektów pod tego typu budynki. Nagle to wszystko prysło niczym mydlana bańka, bo nowe warunki spowodowane przez pandemię zakwestionowały ideę takiej relacji życia i pracy. Czy to nauczyło nas innego myślenia, czy wyhamowało rozwój tego typu koncepcji? I ewentualnie - co w zamian? - pytał Robert Majkut, prezes Robert Majkut Design, moderator dyskusji "Każda epoka wymaga innej formy. Cztery powody, dla których architektura i design zmienią się na zawsze".
Zdaniem Gosi Rygalik, projektantki Studia Rygalik, pandemia nie tylko nie pozostanie bez wpływu na rynek powierzchni coworkingowych, ale wpłynie też na nasze postrzegania relacji praca - człowiek.
Czytaj też: Dziś rusza Design Days Pre-Opening Online. Debaty również o biurach XXI wieku
- Pandemia koronawirusa i wywołany przez nią kryzys dotknął nas wszystkich osobiście - ludzi, społeczeństwo, biznesy - i w tym upatrywałbym szansy na zmianę. Nie jestem naiwna i nie wierzę, że pandemia nagle nas zmieni, ale traktowałbym ją jako lekcję, jako próbę generalną przed kolejnymi kryzysami, które nas niewątpliwie czekają - mówiła Rygalik.


KOMENTARZE (0)