×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Kobiety nie aspirują, bo musiałyby się dostosować do świata mężczyzn

Czy firmy mogą sobie pozwolić na brak różnorodności? Uczestniczki i uczestnicy debaty „Różnorodność w radach nadzorczych”, która odbyła się w ramach XIV Europejskiego Kongresu Gospodarczego, skupili się na kwestii zbyt niskiej reprezentacji kobiet w organach zarządczych polskiego biznesu, na przyczynach, skutkach tego zjawiska i działaniach koniecznych, by ten problem rozwiązać.

Kobiety nie aspirują, bo musiałyby się dostosować do świata mężczyzn
Różnorodność to niewykorzystywany potencjał biznesowy w zarządzaniu (fot. Shutterstock)
REKLAMA
  • Kobiety przewyższają mężczyzn wykształceniem i cennymi w dzisiejszych czasach kompetencjami (inteligencja emocjonalna, umiejętności miękkie, widzenie holistyczne, empatia). Ich obecność w organach spółek pozytywnie wpływa na wyniki finansowe.
  • Mimo to reprezentacja kobiet w biznesie - na szczeblu decyzyjnym - jest dalece niewystarczająca.
  • W trakcie debaty rozmawiano także o dyskryminacji ze względu na wiek oraz podkreślano znaczenie różnorodności ze względu na kompetencje czy cechy osobowościowe.

W debacie przewijały się wyniki raportu organizacji 30% Club Poland powstałego w partnerstwie z UN Global Compact Network. 30 proc. to minimalny udział kobiet w organach kierowniczych spółek zapewniający, że ich głos będzie przekładał się na rzeczywistość. Do tego progu polskiemu biznesowi daleko, choć sytuacja jest zróżnicowana w zależności od branży.

W roku 2021, jak podał Piotr Rybicki, zawodowy członek rad nadzorczych i przedstawiciel NadzórKorporacyjny.pl, w radach nadzorczych kobiety stanowiły 30,6 proc., ale rady są powoływane w co dziewięćdziesiątej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością.

Piotr Rybicki, zawodowy członek rad nadzorczych i przedstawiciel NadzórKorporacyjny.pl (fot. PTWP)
Piotr Rybicki, zawodowy członek rad nadzorczych i przedstawiciel NadzórKorporacyjny.pl (fot. PTWP)

Generalnie jednak wyższy udział kobiet dotyczy rad w firmach rodzinnych. W wielkich podmiotach (spółki giełdowe) to już znacznie mniej - 19,6 proc. Przeciętny wiek członkini RN to 53 lata. Największy przyrost udziału kobiet we władzach firm dotyczy pań do 40. roku życia.

Jak zauważył Roman Kusz, niezależny członek rady nadzorczej PKN Orlen, w radzie nadzorczej tej flagowej polskiej spółki parytet płci wynosi 50-50, co jego zdaniem „burzy stereotyp”.

Czy rzeczywiście? Uczestniczki dyskusji wskazywały na żywą wciąż zasadę karania za macierzyństwo („matka mniej angażuje się w pracę, bo poświęca się wychowaniu dziecka”) i nagrodzie za ojcostwo („pracownik, który zostaje ojcem, angażuje się mocniej, by awansować i zapewnić byt powiększonej rodzinie”).

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kobiety nie aspirują, bo musiałyby się dostosować do świata mężczyzn
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA