- Państwo jak najmniej powinno mieszać się w gospodarkę. Jeśli już, to powinno ją wspierać - uważa Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego. Opowiada, że przez 20 lat sam był przedsiębiorcą. - Wiele nocy nie przespałem myśląc o tym, czy za kilkanaście dni będę miał na wypłatę dla pracowników – wspomina.

Dane pokazują, że małe i średnie przedsiębiorstwa tworzą 70 proc. miejsc pracy w Polsce, wypracowują ponad połowę PKB. Te dane – zdaniem wicepremiera – dokładnie pokazują jak ogromną rolę w gospodarce pełnią tego typu przedsiębiorstwa.
- Zdaję sobie sprawę, że na każdej firmie ciąży wielka odpowiedzialność. Za własny biznes, za pracowników, ale też za coś, czego, na co dzień sobie nie uświadamiamy, za kształt naszej gospodarki – podkreśla Gowin. – Sam byłem przedsiębiorcą przez 20 lat. Wiele nocy nie przespałem myśląc o tym, czy za kilkanaście dni będę miał na wypłatę dla pracowników. Wiem jak nieprawdopodobnie wielki jest to ciężar – wspomina.
Jak opowiada, poznał obydwie strony „biznesowego” medalu. - Stworzyłem w życiu ponad 100 miejsc pracy. Dawało mi to ogromna satysfakcję. Ale też niemało ludzi zwolniłem. Wiem, jaki to ciężar. Mając 33 lata musiałem zwolnić dużą grupę pracowników. Później ze stanem przedzawałowym, pojechałem „R-ką” do szpitala.
Mając takie doświadczenie, podkreśla, że państwo jak najmniej powinno mieszać się do gospodarki. Jeśli już, to powinno wspierać przedsiębiorców. - Bo na koniec dnia, to od przedsiębiorców, od ich codziennej pracy, będzie zależało, czy polską gospodarkę będziemy mogli nazwać w pełni innowacyjną – podsumowuje wicepremier.
Artykuł powstał podczas panelu dyskusyjnego „Jak Facebook wspiera małą i średnią przedsiębiorczość” zorganizowanego w ramach Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw, który od 18 do 20 października odbywa się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.



KOMENTARZE (0)