- Portalspozywczy.pl
- •29 maj 2019 11:15
– Patrząc na własne doświadczenie, widzę, że jako pokolenie sukcesorów mamy zupełnie inne możliwości, które zapewnili nam rodzice, inny start, szanse na edukację i zdobycie doświadczenia – mówi Michał Zajezierski, wiceprezes Nowel.

Fot. Adobe Stock. Data dodania: 23 września 2022
Jak mówił Michał Zajezierski, przejęcie schedy to trudny proces budowy statusu i pozycji sukcesora w firmie.
- Pierwsze pokolenie włożyło wiele wysiłku w budowę firmy. Nie robili tego sami, to także wysiłek pracowników. Należy im się szacunek i to ich sukcesor musi przekonać do siebie - podkreśla i dodaje, że on sam, jako syn właścicieli w rodzinnej firmie, musiał się starać dwa, a nawet trzy razy bardziej niż inni, by pokazać, że nadaje się do tej pracy.


Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
REKLAMA
KOMENTARZE (0)