- Autor: Biznes.newseria.pl/JS
- •21 mar 2018 21:46
Wiosna to czas na zmiany i odnowę energetyczną. Wystarczy zmiana sposobu myślenia, obranie sobie celu i konsekwentne dążenie do niego, by poprawić swój dobrostan. Impulsem do działania mogą być również pracodawcy, którzy coraz częściej dbają o dobrostan swoich pracowników.

- Udostępnienie serwisu rowerowego czy dostawy świeżych owoców mogą zachęcić do zmiany stylu życia na zdrowszy, a akcje wolontariackie skłonić pracowników do zaangażowania na rzecz innych osób.
- Dobrostan pracowników nie powinien być jednorazową akcją, ale elementem strategii – podkreślają eksperci.
– Początek wiosny to bardzo dobry czas na zmiany. Robimy porządki, odkurzamy, myjemy okna, ale ważne jest, żebyśmy nie zapomnieli o porządkach w głowie. Zima to czas pełen stresu, braku słońca, nie ma czasu na endorfiny, a wiosną możemy odnowić energię życiową, która jest nam bardzo potrzebna. To czas, żeby zostawić samochód i zamienić go na rower, a zamiast fast-foodów wybrać coś zdrowego – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Katarzyna Kulig-Moskwa z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.
Pierwsze promienie słońca to moment, kiedy większości osób wraca chęć do życia, mają więcej energii i pomysłów. Jak podkreśla ekspertka, im więcej energii życiowej, tym lepsza jakość życia. Pozytywne myślenie wpływa na wiele aspektów życia i na ogólnie rozumiany dobrostan. Dlatego taki stan warto utrzymywać dłużej tak, by zapał do zmian nie okazał się słomiany.
– Żeby zmiana się udała, trzeba postępować konsekwentnie: założyć sobie cel, a następnie konsekwentnie do niego dążyć. Jeżeli cel wydaje się nieosiągalny, trzeba podzielić go na etapy, by można było kontrolować proces zmian. On zachodzi powoli, należy też dać sobie przestrzeń na błędy, ale widzieć ten cel i wizualizować go. To dobry początek zmian – tłumaczy dr Katarzyna Kulig-Moskwa.
Naładowane pozytywnym myśleniem akumulatory mogą jednak nie wystarczyć na długo, jeśli nie zachowamy równowagi między pracą a życiem prywatnym. Zaburzenia w sferze work-life balance mogą się przełożyć na mniejszą motywację do pracy i zniechęcenie w życiu prywatnym. Nieumiejętność radzenia sobie z presją obowiązków może skutkować problemami emocjonalnymi czy agresją. Firmy nie zostawiają z tym pracowników samych sobie. Coraz więcej z nich rozwija obszar wellbeing.

KOMENTARZE (0)