Założyciel i dyrektor generalny chińskiego koncernu technologicznego Huawei Ren Zhengfei w wewnętrznej notatce określił zmiany, jakie zajdą w ramach przechodzenia firmy w "tryb bitewny", który ma jej pomóc przetrwać amerykańską ofensywę - podała 20 sierpnia agencja Reutera.
- Notatka zakłada, że Huawei będzie reorganizować swoje struktury i usuwać zbędne stanowiska.
- Agencja prasowa przypomniała, że chińska firma jest kluczowym elementem przedłużającej się wojny handlowej między USA i ChRL.
- Założyciel koncernu przyznał w czerwcu, że wpływ ograniczeń handlowych był większy, niż pierwotnie przewidywano, a przychody firmy mogą uleć stagnacji na najbliższe dwa lata.
Według wytycznych chińska firma ma jeszcze w 2019 r. zlikwidować zbędne stanowiska i zdegradować nieskutecznych menedżerów, a także zwiększyć wydatki na produkcje sprzętu, by zapewnić ciągłość dostaw. Restrukturyzacja ma zniwelować wpływ ograniczeń handlowych, jakie na koncern nałożyła administracja prezydenta USA Donalda Trumpa.
Jak wskazał Reuters, datowana na poniedziałek notatka Rena przeładowana jest wojskowymi metaforami. 74-letni były oficer chińskiej armii prosi w niej pracowników o wytężone wysiłki w czasie, gdy firma zmaga się z "sytuacją życia lub śmierci".
- Jeśli nie umiesz wykonać swojej pracy - ustąp pola, by przetoczył się nasz czołg. Jeśli chcesz zaś iść na plac boju - przywiąż do czołgu swą linę i pociągnij go jeszcze mocniej. Wszyscy potrzebują takiej determinacji! - motywował założyciel koncernu.
Agencja prasowa przypomniała, że chińska firma jest kluczowym elementem przedłużającej się wojny handlowej między USA i ChRL. Mimo sankcji, jakie w maju nałożył na Huaweia Waszyngton, przedsiębiorstwo odnotowało 23-proc. wzrost przychodów w pierwszej połowie roku fiskalnego - głównie przez mocną sprzedaż smartfonów na lokalnym rynku.
Czytaj też: Radosław Kędzia wiceprezesem Huawei w regionie Europy Środkowo-Wschodniej
- W pierwszej połowie roku nasze wyniki wypadły dobrze, najprawdopodobniej przez sympatie i terminowe wpłaty naszych chińskich klientów. Duży wolumen sprawił, że przepływ pieniężny wyglądał dobrze, lecz nie reprezentuje to prawdziwej sytuacji - zaznaczył w notatce Ren. Wskazał, że firma musi wydać pieniądze na inwestycje strategiczne i rozwiązać problemu z ciągłością produkcji.

KOMENTARZE (0)