Ograniczenie działalności gospodarczej czy wykorzystanie tarcz dowodzą siły polskich przedsiębiorców. Muszą jednak uzbroić się na kryzysy, które na pewno nadejdą - powiedział wicepremier i minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
Jarosław Gowin pytany w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu", ile jego resort będzie miał funduszy do przekazania firmom i instytucjom w ramach Krajowego Planu Odbudowy odpowiedział: "Odpowiadamy za blisko 19 mld zł przeznaczonych na działania mające wzmocnić odporność i konkurencyjność gospodarki". Jak dodał, resort będzie miał także udział "w wielu obszarach", za które są odpowiedzialne inne ministerstwa, ale nie można w tej chwili podać konkretnych kwot, bo te zostaną ustalone podczas negocjacji - międzyresortowych i z UE.
Czytaj też: Tarcza Finansowa rozszerzona na kolejne branże
Podkreślił, że za najważniejsze uważa 300 mln euro na inwestycje MŚP w produkty, usługi i kompetencje pracowników oraz związane z dywersyfikacją działalności przede wszystkim w sektorach dotkniętych najgłębszym kryzysem, 400 mln euro na inwestycje w "zielone rozwiązania", 200 mln euro na wdrożenie reformy zagospodarowania przestrzennego, 350 mln euro na przygotowanie terenów inwestycyjnych oraz - nadzorowany przez resort zdrowia program wartości 1 mld euro, w którym MRPiT będzie mieć udział we wspieraniu inwestycji w rozwój i modernizację infrastruktury podmiotów medycznych, w tym uzdrowisk. Zadeklarował starania, by jak największa pula pieniędzy trafiła do uzdrowisk w miejscowościach turystycznych.
Gowin przekonywał w rozmowie z "PB", że dywersyfikacja działalności to naturalny proces gospodarczy, który w branżach dotkniętych długotrwałymi obostrzeniami będzie powszechniejszy niż gdzie indziej. Ocenił, że na razie dane gospodarcze są "uspokajające" i nie spodziewa się masowych upadłości czy restrukturyzacji.
Pytany, na podstawie jakich danych tak twierdzi, Gowin powiedział, że ograniczenia działalności gospodarczej jesienią 2020 objęły 5-6 proc. PKB, a skala wykorzystania pomocy z tarcz to 30-40 proc. Według niego świadczy to o tym, że gospodarka staje się "jeszcze bardziej odporna na pandemię".
Wicepremier mówił też, iż resort chce, by polskie firmy w jak największym stopniu partycypowały w rozwoju i były nowoczesne; w tym kontekście mówił o zastosowaniu dronów oraz chęci inwestowania w najnowocześniejsze laboratoria naukowe.


KOMENTARZE (0)