×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Giggersi alternatywą dla etatowego pracownika. Jak nimi zarządzać?

Współpraca z giggersami może pomóc pracodawcom rozwiązać problem związany z luką kadrową, szczególnie w niszowych profesjach. Jak jednak ich pozyskać i zarządzać nimi?

Giggersi alternatywą dla etatowego pracownika. Jak nimi zarządzać?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 23 września 2022
REKLAMA
  • Gig economy pozwala pracodawcom na skorzystanie z usług ekspertów niezainteresowanych standardową umową o pracę.
  • Większość procesu rekrutacyjnego giggersów odbywa się przez aplikacje mobilne lub social media.
  • Efektywne zarządzanie personelem tymczasowym wymaga jednak wykorzystania nowoczesnych technologii, które umożliwiają monitorowanie, zarządzanie i rozliczanie czasu pracy giggera.

Gig economy, czyli praca polegająca na realizowaniu konkretnych projektów czy zadań, zyskuje na popularności. W raporcie EY "Global Contingent Workforce Study" pojawiła się nawet nazwa grupy osób, które pracują w ten sposób jako społeczności. To giggersi.

- Kiedyś praca na zlecenie kojarzyła się głównie z pracownikiem tymczasowym. Obecnie gigger może być freelancerem, niezależnym wykonawcą, konsultantem lub pracownikiem tymczasowym zatrudnianym w ramach określonego projektu. Współcześni giggersi to wysoce wykwalifikowani w swoich dziedzinach eksperci – mówi Izabela Górska-Hrycek, operations manager w firmie Tapfin.

Czytaj też: Czy gig economy wyprze zatrudnienie na etacie?

Model współpracy jest związany z elastycznością - pozwala na pracę z dowolnego miejsca na ziemi, w dowolnym czasie. Pracownik sam decyduje o tym, kiedy i co zrobi, a także jak dużo czasu na to poświęci. Dzięki temu może dopasować swój harmonogram pracy do obowiązków domowych, zachowując odpowiednie dla siebie proporcje miedzy życiem prywatnym a zawodowym. Według badania EY, 80 proc. respondentów uważa elastyczność pracy za największą zaletę gig economy.

- Bycie giggersem pozwala także odpocząć od przestrzeni biurowej i licznych spotkań wewnętrznych, co przekłada się często na mniejszą ilość stresu. Dla wielu osób praca na zlecenie może być także formą sprawdzenia siebie w nowej roli, zyskania konkretnej, niszowej umiejętności czy nawet sposobem na lepsze poznanie potencjalnego, przyszłego pracodawcy – mówi Izabela Górska-Hrycek.

Gig economy jest korzystna również z punktu widzenia pracodawcy czy zleceniodawcy. Nie musi się martwić o stworzenie odpowiedniego miejsca do pracy czy zapewnienie sprzętu, ponieważ bardzo często pracownik pracuje zdalnie. Pracodawca nie musi także ponosić kosztów administracyjnych związanych z obsługą kadrowo-płacową.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Giggersi alternatywą dla etatowego pracownika. Jak nimi zarządzać?

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA