Sklepy Żabka stały się najczęściej kontrolowanymi placówkami w Polsce. Jej franczyzobiorcy nie czują się z tym komfortowo. Twierdzi się, że Żabka coś specjalnie zrobiła, żeby być placówką pocztową ze względu na zakaz handlu w niedziele, a to nieprawda – tłumaczy Tomasz Suchański, prezes Żabka Polska.
- PropertyNews.pl
- •2 lip 2018 19:11

Tomasz Suchański tłumaczy, że Żabki nie stały się placówka pocztowymi po wprowadzeniu zakazu handlu w niedziele.
- Już od 2012 r. franczyzobiorcy Żabki zawierają umowy z firmą Point Pack, która jest koncesjonowanym operatorem pocztowym. Było to związane z wprowadzaniem do Żabek możliwości odbierania i nadawania paczek. Dzięki tym umowom nawiązaliśmy współpracę z DHL i Pocztą Polską. Po wprowadzeniu ustawy o zakazie handlu w niedziele część naszych franczyzobiorców zwróciła uwagę, że w świetle umów z Point Pack ich sklepy mają status placówki pocztowej. Nie chodziło o to, czy mogą otworzyć sklep w niedzielę, ponieważ na to pozwala ustawa pod warunkiem prowadzenia sprzedaży osobiście. Interesowała ich możliwość skorzystania z pomocy pracowników, a ustawa pozwala na to, o ile sprzedaż odbywa się w obiekcie ze statusem placówki pocztowej - tłumaczy.
Czytaj też: Żabka placówką pocztową? Zapadają pierwsze wyroki
W wywiadzie odpowiada też na pytanie, czy to prawda, że Żabka zaczęła się „rozmnażać” szczególnie intensywnie po wprowadzeniu zakazu handlu w niedzielę?
Więcej przeczytasz tutaj.


KOMENTARZE (7)