- Raport Pracuj.pl „Dwa lata nowej normalności. Pracownicy i kandydaci w nowym świecie pracy” podsumowuje zmiany życia zawodowego w Polsce w obliczu COVID-19.
- W 2021 roku pracodawcy zamieścili aż 974 294 oferty pracy, co było najwyższym wynikiem w historii serwisu. Bardzo dużą aktywność rekrutacyjną firm zaobserwować można było także w pierwszych dwóch miesiącach 2022 roku.
- Rosnąca rywalizacja o kadry w wielu branżach przekłada się na zmieniające się podejście kandydatów do procesu starania się o pracę, a także czynniki zniechęcające ich do aplikowania o pracę.
- O rynku pracy rozmawiać będziemy podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach 25-27 kwietnia. Rejestrację na naszą konferencję znajdziecie tutaj.
24 miesiące funkcjonowania z COVID-19 upłynęły pod znakiem znaczących zmian na rynku pracy. Pierwszy szok z lockdownu przeszedł w odmrażanie gospodarki, a następnie silny wzrost zapotrzebowania na pracowników. Rytm pracy firm i całych branż zakłócały okresowo kolejne fale pandemii. Mimo licznych trudności nowa normalność okazała się jednak czasem pozytywnych możliwości dla niespodziewanie szerokiego grona uczestników rynku pracy.
Raport Pracuj.pl „Dwa lata nowej normalności. Pracownicy i kandydaci w nowym świecie pracy” podsumowuje zmiany życia zawodowego w Polsce w obliczu COVID-19.
W ostatnich dwóch latach Pracuj.pl przeprowadziło cztery edycje badania. Najnowszy pomiar zrealizowano na początku marca 2022 roku na grupie 964 użytkowników serwisu Pracuj.pl.
- W ostatnich dwóch latach szczególnie odczuwaliśmy, że rzeczywistość wymaga od nas elastyczności, otwartości na zmianę, empatii. To przesłanie szczególnie ważne dziś, w obliczu niepokojów na świecie. Z pokorą wobec trudnej rzeczywistości, w odpowiedziach badanych doszukujemy się dobrych impulsów z rynku, pokazujących możliwości nawet w trudnych czasach. Jednocześnie wybuch konfliktu w Ukrainie sprawił, że w najbliższych miesiącach czekają Polskę nowe wyzwania kadrowe – wyjaśnia Rafał Nachyna, dyrektor operacyjny Pracuj.pl.
Przeczytaj: Praca zdalna ujawniła luki w zarządzaniu. Konieczne zmiany w prawodawstwie
Sytuacja zawodowa - dobra
Na gorszą sytuację zawodową niż przed dwoma laty wskazuje 31 proc. respondentów przepytanych przez Pracuj.pl. Dla porównania w ubiegłorocznej edycji badania na pogorszenie swojej sytuacji wskazywała połowa badanych.
Zaobserwować można wzrost udziału osób, które radzą sobie w pracy lepiej – w marcu 2022 roku deklarowało to 28 proc. respondentów, czyli aż dwukrotnie więcej niż w lutym 2021 roku.
- Po roku pandemii widoczna była znaczna przewaga respondentów, których sytuacja zawodowa pogorszyła się w konsekwencji COVID-19 nad tymi, którzy mogli liczyć na lepsze warunki. W najnowszym badaniu odsetek obu grup wśród badanych okazał się być do siebie zbliżony. O ile więc gospodarcze skutki pandemii odbiły się na części pracowników w postaci np. większego stresu, pogorszenia warunków zatrudnienia czy utraty pracy, o tyle po dwóch latach nowej normalności ich skala wyraźnie złagodniała – zauważają autorzy badania.
Zobacz: Wypłacanie ekwiwalentu i kontrola trzeźwości. Nadchodzą zmiany w Kodeksie pracy
Brak rąk do pracy - duży
Od miesięcy rynek pracy funkcjonuje pod znakiem deficytów kadrowych. Od początku 2021 roku coraz częściej spotkać można się z informacjami na temat rosnącej aktywności pracodawców, wynikającej z niedostatecznej liczby kandydatów. Liczbę tę potwierdzają wyniki zaobserwowane na Pracuj.pl. W 2021 roku pracodawcy zamieścili aż 974 294 oferty pracy, co było najwyższym wynikiem w historii serwisu. Bardzo dużą aktywność rekrutacyjną firm zaobserwować można było także w pierwszych dwóch miesiącach 2022 roku.
Potwierdzają to także opinie pracowników. Ponad połowa badanych zgadza się, że na rynku pracy pojawia się coraz więcej ofert zatrudnienia.
Rynek pracownika panuje jednak według ich opinii tylko w części branż. 38 proc. pracowników i kandydatów uważa, że w ich specjalizacji pojawia się coraz więcej ofert zatrudnienia, a przeciwną opinię wyraża tylko nieco mniej, bo 36 proc. respondentów. Jak podkreśla Agnieszka Bieniak, dyrektor HR w Grupie Pracuj, rozmawiając o dużym zapotrzebowaniu na kadry czy coraz odważniejszych oczekiwaniach kandydatów wobec pracodawców, można spostrzec ogromną różnicę w stosunku do pierwszych miesięcy pandemii.
- Porównywanie tych dwóch perspektyw jest ważne, bo z jednej strony pozwala jeszcze bardziej docenić obecną sytuację na rynku pracy, a z drugiej wyciągać odpowiednie wnioski. Kandydaci i pracownicy coraz bardziej optymistycznie odnoszą się do swoich perspektyw zawodowych, odważniej negocjują oczekiwane warunki, na co wpłynęła także rosnąca inflacja w Polsce i zmiany obciążeń podatkowych. Choć nie każdy z kandydatów odczuwa bezpośrednio wzrost liczby ofert pracy, są świadomi ogólnej pozytywnej koniunktury, związanej z zapotrzebowaniem na pracowników – wyjaśnia.
W badaniu na dwulecie pandemii 38 proc. badanych wyraziło opinię, że znalezienie nowej pracy jest trudniejsze, niż przed pojawieniem się COVID-19. To dwukrotnie mniej, niż w kwietniu 2020 roku oraz o 28 proc. mniej, niż po roku pandemii.
Co zniechęca do aplikowania w pandemii
Rosnąca rywalizacja o kadry w wielu branżach przekłada się na zmieniające się podejście kandydatów do procesu starania się o pracę, a także czynniki zniechęcające ich do aplikowania o pracę. Wśród tych ostatnich badani wskazali kwestie związane z otwartą komunikacją pracodawcy: treść ogłoszenia niezgodną z nazwą stanowiska (52 proc.), zbyt mało szczegółowy opis roli (48 proc.), a także brak informacji o oferowanych zarobkach (44 proc.).
Trzeci wymieniony czynnik jest szczególnie ważny w kontekście obecnej debaty o rosnącej postpandemicznej presji płacowej w Polsce, która towarzyszy m.in. inflacji i rywalizacji firm o kadry w części branż. Te oczekiwania kandydatów przynajmniej częściowo zaczęły przekładać się na postawy pracodawców obserwowane przez badanych. Według 47 proc. respondentów firmy częściej, niż parę lat temu podają oferowane zarobki w ofertach. Jednocześnie jednak presja płacowa nie przekłada się według badanych na sytuację we wszystkich specjalizacjach.
- Przed rekruterami na dobre otworzyły się nowe metody i możliwości rekrutowania, a kandydaci są bardziej świadomi swoich potrzeb i oczekiwań, do których można dostosować programy rekrutacyjne. Jednocześnie dziś kandydaci podchodzą do szukania pracy bardziej świadomie. Aplikują do mniejszej liczby miejsc naraz, szukają w ofertach konkretnych informacji, śledzą raporty o zapotrzebowaniu branż na pracowników. Dlatego rekrutacja w nowej rzeczywistości, ukształtowanej po dwóch latach pandemii, powinna być jeszcze bardziej przejrzysta, zrozumiała i dostosowana do profilu poszukiwanych kandydatów- dodaje Agnieszka Bieniak.
Przeczytaj: Zniknęła nam "trzecia przestrzeń" w pracy
Nowa praca – jak najbardziej
Polepszająca się sytuacja kandydatów i coraz lepsze warunki zatrudnienia oferowane w części branż okazały się sporą zachętą do zmiany pracy dla wielu osób. 43 proc. respondentów Pracuj.pl deklaruje, że między marcem 2020 roku a lutym 2022 roku rozpoczęli pracę w nowym miejscu. Proces wejścia do nowego miejsca zatrudnienia w czasach pandemii zazwyczaj bywa prowadzony sprawnie, choć części pracowników trudniej jest przywiązać się obecnie do pracodawcy czy zbudować bliskie relacje ze współpracownikami.
Pandemia zmieniła wiele nie tylko w samych procesach rekrutacji. Wpłynęła także na proces wdrażania nowych pracowników (onboardingu) w firmach. Do zmian zaliczyć można m.in. przenoszenie znacznej części związanych z tym procedur do formuły online czy wirtualne integracje nowych osób z zespołem, ale też choćby znaczne ograniczenie możliwości bezpośrednich spotkań. 24 proc. respondentów, którzy rozpoczęli nową pracę w pandemii, odbyło proces onboardingu w pełni lub w większości zdalnie. To wciąż mniejszość, jednak wynik znacznie wyższy, niż możliwy do przewidzenia przed pojawieniem się COVID-19.
Nowym pracownikom udaje się mimo tego budować dobre relacje ze współpracownikami. Z takim stwierdzeniem zgadza się blisko 3 na 4 badanych z tej grupy, a tylko co dziewiąty nie zgadza się z taką opinią.
Nie oznacza to jednak, że dołączanie do organizacji w takich okolicznościach nie wiąże się z trudnościami. Blisko połowa (46 proc.) badanej grupy przyznaje na podstawie własnych doświadczeń, że wejście do nowego środowiska zawodowego w pandemii jest większym wyzwaniem, niż przed jej wybuchem. Jak komentuje Agata Grzejda, ekspertka ds. komunikacji wewnętrznej w Grupie Pracuj, firmy mogą skutecznie wspierać nowych pracowników w tych okolicznościach.
- Jednym ze szczególnie ważnych narzędzi w obliczu wzmożonej pracy zdalnej czy też rzadszych kontaktów ze współpracownikami jest aktywna, angażująca i zrozumiała komunikacja wewnętrzna. Sprawny onboarding kadr w okolicznościach pracy na odległość ma zupełnie inny charakter. Wymaga on wykorzystania odpowiednich narzędzi online, przygotowania procedur, wyszkolenia specjalistów HR. Już po wstępnym wdrożeniu pracownik powinien mieć dostęp do cyklicznych informacji o życiu firmy, np. w postaci newslettera, telekonferencji ze współpracownikami, grup zainteresowań czy mniej formalnych wydarzeń – wyjaśnia.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)