Polacy mają obawy przed dołączenia Polski do strefy euro. Co drugi Polak jest zdania, że na wejściu do strefy euro i wprowadzeniu w naszym kraju wspólnej waluty stracą rodzime firmy. Pozytywny wpływ zakłada dopiero co trzeci zapytany, a prawie co szósta osoba sądzi, że polskie przedsiębiorstwa nie odczują zmian w związku z dołączeniem do Eurolandu – wynika z badania przeprowadzonego przez SW Research dla instytucji płatniczej Akcenta.
- Autor:Newsrmtv.tv/AT
- •20 kwi 2018 11:58

- Największe obawy przed niekorzystnym wpływem dołączenia Polski do strefy euro przejawiają reprezentanci pokolenia Millenialsów, czyli tzw. generacji Y.
- Najbardziej pesymistyczna jest w tej kwestii grupa osób w wieku 25-36 lat, w której aż blisko 2/3 badanych (64,5 proc.) odpowiedziało, że dołączenie do Eurolandu może źle odbić na polskim biznesie.
- W dodatku, tylko blisko co piąty respondent w tym wieku wskazał odpowiedź odwrotną (21 proc.) – wykazało badanie przeprowadzone przez SW Research dla instytucji płatniczej Akcenta.
Młodsi reprezentacji pokolenia Milenialsów, w wieku od 18 do 24 lat, także częściej niż starsze generacje wskazywali na pesymistyczny scenariusz dla krajowych firm po dołączeniu do Eurolandu (55,7 proc.). Najmniejsze obawy mają natomiast respondenci w wieku powyżej 50. roku życia. W ich grupie odsetek odpowiedzi wskazujących na niekorzystny wpływ euro wyniósł 42,8 proc. Równocześnie przedstawiciele najstarszego pokolenia odznaczali się na tle pozostałych najwyższym przekonaniem o prawdopodobnym pozytywnym efekcie euro (38,7 proc.).
Skąd takie różnice między generacjami? Radosław Jarema z Akcenty wskazuje, że może to wynikać z obaw młodych osób, które dopiero rozpoczynają kariery i zakładają rodziny, że zmiana waluty osłabi dobrą koniunkturę i konkurencyjność polskich firm, a tym samym niekorzystnie wpłynie na ich sytuację finansową.
- Starsze osoby doświadczyły już wielu przełomowych transformacji w kraju, nie będzie to, więc pierwsza zmiana gospodarcza, z którą się zmierzą - dodaje ekspert.
Co drugi Polak jest zdania, że na wejściu do strefy euro i wprowadzeniu w naszym kraju wspólnej waluty stracą rodzime firmy. Pozytywny wpływ zakłada dopiero co trzeci zapytany, a prawie co szósta osoba sądzi, że polskie przedsiębiorstwa nie odczują zmian w związku z dołączeniem do Eurolandu.
Polacy nie spodziewają się prędkiego dołączenia do strefy euro. 2/3 z nas prognozuje, że nie nastąpi to przez najbliższą dekadę, w tym aż blisko co trzecia osoba zakłada, ze w ogóle do niej nie przystąpimy. Równie sceptycznie Polacy odnoszą się do potencjalnych korzyści płynących z przyjęcia wspólnej waluty.

KOMENTARZE (0)