-
- •15 wrz 2020 6:00
- Dobry lider to taki, który lubi i słucha ludzi - mówi Andrzej Korpak, dyrektor generalny, Opel Manufacturing Poland i PSA Manufacturing Poland. Owo słuchanie, mimo technologicznych możliwości, poważnie utrudniła pandemia koronawirusa. Cierpią na tym i zarządzający, i zarządzani.

- Pandemia koronawirusa z dnia na dzień przeniosła nas do innej rzeczywistości. Trzy miesiące lockdownu i kolejne miesiące z pracą zdalną były, i nie rzadko wciąż są, wyzwaniem dla pracowników i ich przełożonych.
- Jedni i drudzy musieli odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości. Podczas gdy podstawą każdego działania jest współpraca, to kluczowa rola należała do liderów.
- Jak mówi Andrzej Korpak, dyrektor generalny Opel Manufacturing Poland i PSA Manufacturing Poland, liderowanie w tych czasach jest tak samo trudne, jak w innych czasach.
Jak zarządzać ludźmi w czasach kryzysu i czy wówczas to trudniejsze niż w normalnych okolicznościach? Zdaniem Andrzeja Korpaka, w obu sytuacjach jest to tak samo trudne.
- Zawsze chodzi o to, by mieć perspektywę i patrzeć, czego ludzie chcą, co mogą i co my możemy im dać. Trzeba traktować wszystkich z szacunkiem - i wtedy oni traktują nas i swoich podwładnych w ten sam sposób. Oczywiście okres koronawirusa był ostrym testem, bo to jest trochę jak stan specjalnego zagrożenia dla firmy, Polski, Europy, świata i wtedy sprawdzaliśmy się trochę w inny sposób, a mianowicie bardziej online, bowiem wtedy nagle straciłem kontakt z ludźmi - powiedział WNP.PL Andrzej Korpak w czasie XII Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Jego zdaniem liderowanie polega głównie na tym, że człowiek jest po prostu ze swoimi ludźmi, rozmawia, zachodzą interakcje, a tutaj nagle wszyscy zostali od siebie odcięci. - Ale poradziliśmy sobie i udało nam się przekonać pracowników do koncepcji, które się wówczas rodziły - uważa.
Tak jak wyzwaniem jest zarządzanie online, tak dla wielu trudnością jest praca bez możliwości bezpośredniego kontaktu z przełożonym.
- Na pewno (podczas lockdownu - przyp. red.) wszystkim brakowało szefa. Koncepcja zarządzania w naszej firmie polega na otwartej komunikacji: mamy okrągłe stoły, jesteśmy ze wszystkimi na “ty”. To familijna atmosfera - oczywiście z pełną dyscypliną pracy. Dla takiej firmy jak nasza to był jeszcze większy szok, bo nagle powstała pustka. Gdyby nie media społecznościowe, byłoby bardzo ciężko - przyznaje Korpak.


KOMENTARZE (0)