- Autor: PAP/GP
- •30 paź 2019 9:45
Długi firm prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą wzrosły od lipca tego roku o prawie 162 mln zł, do 5,2 mld zł - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD) Biura Informacji Gospodarczej. Największy wzrost zadłużenia odnotowano w handlu.

- Jak podkreśla prezes KRD najwięcej do oddania mają spółki prawa handlowego.
- W większości badanych sektorów długi firm rosną.
- Jak podkreślał specjalista Andrzej Kulik pod względem prawnym jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) są bardziej zagrożone utratą majątku właściciela niż spółki prawa handlowego.
Jak wskazał prezes Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki, prawie połowa mikroprzedsiębiorstw przyznaje, że przez opóźnienia w płatnościach nie może regulować swoich zobowiązań - w przypadku małych firm, czyli zatrudniających od 10 do 49 osób, z problemem tym zmaga się co trzecie przedsiębiorstwo.
- Zatory płatnicze, w dużej mierze wywoływane są przez spółki prawa handlowego. Według naszych danych to właśnie one muszą oddać małym przedsiębiorcom 337 mln zł, co stanowi nieco ponad 41 proc. wszystkich należności jednoosobowych działalności gospodarczych - zaznaczył.
Według KRD w rejestrze dłużników znajduje się ponad 194 tys. firm tzw. JDG - to o 4 tys. 665 więcej niż w lipcu. W dużej mierze ich problemy są wynikiem zatorów płatniczych, mają do odzyskania od swoich dłużników prawie 813 mln zł.
Czytaj też: Płaca minimalna 4 tys. zł. Przedsiębiorcy pełni obaw
Łącki podkreślił, że od lipca tego roku br. zadłużenie jednoosobowych firm (JDG) wzrosło o niemal 162 mln zł i wynosi 5,2 mld zł. Największy wzrost zadłużenia widoczny jest w handlu. Dług najmniejszych sklepów i hurtowni sięga 1,5 mld zł, czyli o 40 mln zł więcej niż w lipcu. Rośnie także zadłużenie małych zakładów budowlanych, które są winne wierzycielom 901 mln zł (w lipcu 875 mln zł). Najmniejsi przewoźnicy mają do oddania 34 mln zł więcej niż trzy miesiące temu (691 mln zł), a jednoosobowe działalności gospodarcze z branży przemysłowej 539 mln zł (o 13 mln więcej niż w lipcu).

KOMENTARZE (1)