Dlaczego wśród szefów kuchni jest więcej mężczyzn niż kobiet?

• Autor: Jolanta Miśków
• •22 mar 2017 0:07

• Skomentuj

Chociaż dobre domowe obiady kojarzą się raczej z tymi przyrządzanymi przez nasze mamy czy babcie, okazuje się, że w restauracyjnych kuchniach częściej rządzą mężczyźni niż kobiety. Z czego to wynika?

Zdjęcie wykonane podczas megawieczoru kulinarnego Food Show, które odbyło się w Katowicach. Dla gości dania przygotowywało siedmiu szefów kuchni – sami panowie. (fot. PTWP)

Jeśli spojrzymy na ubiegłoroczną listę najlepszych polskich szefów kuchni przygotowaną przez „The Culture Trip”, okazuje się, że wśród dziesięciu kucharzy, tylko dwóch to kobiety: Magda Gessler i Agata Wojda. Poza tym listę zdominowali panowie: Franciszek Trześniewski, Wojciech Modest Amaro, Robert Sowa, Robert Trzópek, Rafał Hreczaniuk, Karol Okrasa, Adam Chrząstowski i Jarek Walczyk. Za granicą też mężczyzn w roli szefów kuchni jakby więcej, szczególnie wśród tych znanych i cenionych – przykładem są Gordon Ramsay czy Jamie Oliver.

Czytaj też: Londyn, Brexit: Jamie Oliver zamknie kilka restauracji

Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

– Faktycznie wśród szefów kuchni przeważają panowie – potwierdza restaurator Krzysztof Janiszewski. I jak wskazuje – są trzy aspekty, które powodują, że wśród zawodowych kucharzy jest więcej panów, niż pań: fizyczny, mentalny i biologiczny.

Po pierwsze: Siła

Jak przekonuje Krzysztof Janiszewski, praca na kuchni jest niezwykle ciężką, fizyczną pracą. – To jest praca, która nierzadko wymaga 12-14 godzin stania na nogach w kuchni, gdzie jest gorąco, gdzie trzeba działać szybko, nierzadko pod presją czasu i w stresie, gdzie codziennie przenosi i podnosi się setki kilogramów produktów, gdzie nie zawsze wszystkie czynności należą do przyjemnych – jak na przykład patroszenie ryb. Nie ukrywajmy, kobiety są istotami fizycznie delikatniejszymi niż mężczyźni. Stąd nie każda z pań decyduje się na zawodową karierę kucharza – wyjaśnia.

Po drugie: Zarządzanie

Będąc szefem kuchni trzeba mieć silny charakter i być stanowczym. – Musimy pamiętać, że dzisiejsze zarządzanie kuchnią to struktura paramilitarna. Na kuchni jest jak w wojsku – jest dowódca i wszyscy muszą go słuchać. Jest hierarchia, określona struktura. Werbalnie mężczyźni zarówno w kuchni, jak i w armii – gdzie jest hałas, szum – mają większą siłę przebicia niż kobiety. Oczywiście są kobiety, które świetnie sobie radzą w tych warunkach, ale zdecydowanie łatwiej przychodzi to mężczyznom – tłumaczy Janiszewski.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU