- Autor: Centrum Prasowe PAP/AT
- •16 maj 2019 16:28
Największym potencjałem i największym wyzwaniem w przypadku zmiany tradycyjnego modelu biznesowego na model oparty na technologiach cyfrowych są ludzie. Trzeba wiedzieć jak ich włączyć w proces transformacji - mówili międzynarodowi eksperci podczas panelu "Transformacja tradycyjnej gospodarki w cyfrowych czasach", który odbył się w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

- Tradycyjne przedsiębiorstwo to raczej pewna mentalność i sposób postrzegania wytwarzanych produktów czy usług. Niektórym z tych firm nie udaje się dostosować. Dlatego muszą one najpierw zastanowić się, jak ta adaptacja do nowego świata cyfryzacji może się odbyć - powiedział Iain Begg z London School of Economics and Political Science.
- W firmach chcących przeprowadzić zmianę transformacja oznacza przede wszystkim pracę z osobami zatrudnionymi, a nie tylko inwestycje w nowy sprzęt i oprogramowanie.
- Trzeba przemyśleć jak cyfryzacja wpłynie na cały proces biznesowy. Dotyczy to przede wszystkim zbierania i wykorzystania informacji w sposób inny niż tradycyjnie. To kluczowe, by osiągnąć sukces.
Iain Begg z London School of Economics and Political Science zaliczył do tzw. „tradycyjnych przedsiębiorstw” firmy działające w bardzo różnych sektorach - np. kopalnie, firmy energetyczne czy produkcyjne (np. wytwórców stali).
- Jednak tradycyjne przedsiębiorstwo to raczej pewna mentalność i sposób postrzegania wytwarzanych produktów czy usług. Niektórym z tych firm nie udaje się dostosować. Dlatego muszą one najpierw zastanowić się, jak ta adaptacja do nowego świata cyfryzacji może się odbyć – powiedział.
Wojciech Orzech, prezes PKP Energetyka, wraz z zespołem w ciągu ostatnich kilku lat radykalnie przekształcił zarządzane przez siebie przedsiębiorstwo. Kiedy jesienią 2015 roku obejmował stanowisko, poziom cyfryzacji procesów w firmie wynosił 15 procent. Dziś jest to 80 procent.
- Cały proces rozpoczęliśmy od pracy z kadrą kierowniczą. Utworzyliśmy grupę TOP 400, obejmującą managerów od poziomu dyrektorów, którzy najbliżej współpracują z zarządem, zarząd, do kierowników liniowych. I zaczęliśmy dialog dotyczący tego, co chcemy osiągnąć i w jaki sposób możemy te cele zrealizować - mówi Orzech.
Czytaj też: Podczas transformacji pracownicy są największym potencjałem, ale i największym źródłem oporu

Słowa kluczowe
- Iain Begg
- London School of Economics and Political Science
- PKP Energetyka
- Wojciech Orzech
- Europejski Kongres Gospodarczy
- EEC 2019
KOMENTARZE (0)