W ślad za kolejnymi obostrzeniami powinna pójść znacząca pomoc państwa np. w formie dopłat do kosztów stałych obejmujących czynsze - ocenia decyzję rządu o wprowadzeniu od soboty nowych obostrzeń Polska Rada Centrów Handlowych. Należy znieść abolicję czynszową z ustawy covidowej - dodano.

- Zgodnie z decyzją rządu od soboty, 27 marca, do 9 kwietnia br. wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane o powierzchni powyżej 2 tys. m kw. zostaną zamknięte.
- Centra i galerie handlowe - tak jak obecnie - pozostają zamknięte, z wyjątkiem m.in.: sklepów spożywczych, aptek i drogerii, salonów prasowych, księgarni. W placówkach handlowych, na targu lub poczcie będą obowiązywały nowe limity osób: 1 osoba na 15 m kw. - w sklepach do 100 mkw. oraz 1 osoba na 20 m kw. w sklepach powyżej 100 m kw.
- Zakaz działalności obejmie w tym czasie także salony fryzjerskie, urody i kosmetyczne.
"W ślad za kolejnymi obostrzeniami powinna pójść znacząca pomoc państwa np. w formie dopłat do kosztów stałych obejmujących czynsze. Aby ten mechanizm mógł zadziałać, konieczne jest zniesienie abolicji czynszowej wynikającej z art. 15ze ustawy covidowej" - przekazała w czwartek PRCH.
Zdaniem PRCH, dla podmiotów, które "w wielu przypadkach znajdują się na skraju bankructwa każdy dzień prowadzenia działalności jest ważny".
"Konsekwencją dotychczasowych obostrzeń jest już niemal 50 mld zł utraconych przychodów najemców centrów handlowych, co stanowi 38 proc. ich rocznych obrotów. W wyniku zamknięć ucierpiały również budżety wynajmujących - luka w przychodach wynikająca z poniesionych kosztów finansowania lockdownów i wsparcia na rzecz najemców - wyniesie ok. 5,5 mld zł, co stanowi ponad połowę rocznych przychodów" - czytamy.
PRCH podkreśla, że branża centrów handlowych w 2021 r. mogła działać tylko przez kilka tygodni.
"Dotychczas, łącznie w czasie pandemii sklepy były zamknięte przez prawie 5 miesięcy. Trudno w takiej sytuacji wyobrazić sobie przyszłość bez pomocy państwa - zwłaszcza w perspektywie kolejnych tygodni zamknięcia. Od wielu miesięcy apelujemy do rządu o dopłaty do czynszów dla najemców, aby najemcy mogli regulować swoje zobowiązania względem wynajmujących, a wynajmujący, względem instytucji finansowych, które udzieliły im miliardowych kredytów na budowę lub zakup centrów" - czytamy.

KOMENTARZE (0)