W ocenie Włocha Antonio Carvelli z Gi Group w Polsce częsta zmiana pracy osób urodzonych w latach 80. i 90. zaczyna być postrzegana jako atut. - Zatrudniane osoby są traktowane z coraz większym zrozumieniem i szacunkiem dla ich oczekiwań - mówi Włoch.
• Dla potencjalnych pracowników liczy się już nie tylko poziom zarobków w firmie, do której rekrutują. Zwłaszcza w przypadku millenialsów np. etyka w firmie odgrywa znaczenie.
• - Millenialsi znają i cenią swoją wartość - mówi Carvelli.
• Przedstawiciel Gi Group zaznacza, że młode pokolenie w Polsce pod tym względem nie rożni się od swoich rówieśników z Europy. Ich poprzednicy bowiem dorastali w innym świecie, bez internetu i komunikacyjnej rewolucji tego medium.
Antonio Carvelli, członek zarządu w międzynarodowej agencji Gi Group, zwraca uwagę, że polscy pracodawcy i rekrutujący powoli zaczynają doceniać pokolenie nazywane millenialsami.
W komentarzu sytuacji na polskim rynku pracy zwraca się często uwagę, że właśnie to pokolenie charakteryzuje się w planowaniu kariery częstą zmianą miejsca zatrudnienia. To wcześniej prowadziło do dewaluacji ich jako pracowników. Jak wynika z obserwacji eksperta, w ostatnim czasie jednak zaczęto dostrzegać determinację i ambicję tych młodych ludzi. Ich upór w szukaniu "swojego zawodowego miejsca" zostaje doceniony.
- Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę z tego, że duża część pracodawców w Polsce nie potrafi zagwarantować swoim pracownikom odpowiedniego środowiska pracy, a tym bardziej dopasować ich kompetencji do potrzeb firmy. Zatem częsta zmiana pracy przestaje być postrzegana w kategorii życiowej porażki młodego, pełnego energii, człowieka, który chce się realizować. Jest już oczywiste, że rynek potrzebuje ambitnych osób. I każda z nich powinna mieć pełną satysfakcję z wykonywanych obowiązków. Znalezienie dobrego miejsca dla siebie to tylko kwestia czasu - mówi Antonio Carvelli.
Etyka firmy jako priorytet? Niecodzienny dobór miejsca pracy
Zdaniem Włocha, przy zmianie posady millenialsi zwracają uwagę m.in. na etykę firmy, środowisko pracy i elastyczne godziny pracy. Wielu z nich woli pracować w domu lub kawiarni, niż w biurze. Młodzi ludzie potrzebują czuć się wolni. Wtedy mogą uzewnętrzniać cały swój potencjał i kreatywność. Antonio Carvelli uważa, że forma zatrudnienia nie ma dla nich znaczenia. Najważniejszy jest rodzaj realizowanych zadań i możliwość rozwoju. Maksymalnie po pół roku pracownicy muszą już wiedzieć, jak szybko mogą awansować. Jednak to powinno być jasno opisane w umowie.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
KOMENTARZE (0)