Publicis Groupe i IPG poinformowały o wycofaniu się z rosyjskiego rynku. Decyzje podyktowane są atakiem Rosji na Ukrainę.

Jak informuje Publicis Groupe (do tego holdingu reklamowego należą m.in. takie agencje jak Saatchi & Saatchi, Leo Burnett i Zenith), firma ze skutkiem natychmiastowym sceduje własność swoich agencji na lokalne kierownictwo. Działalność w Rosji została przekazana Siergiejowi Koptewowi, prezesowi założycielowi Publicis w Rosji.
Warunkiem przekazania jest zabezpieczenie przyszłości 1200 tamtejszych pracowników. Natychmiastowo wstrzymano także wszystkie operacje, zaangażowanie i inwestycje w Rosji.
Podobną decyzję podjął właściciel m.in. agencji McCann, Mediabrands i MullenLowe Group - IPG.
Dyrektor generalny IPG Philippe Krakowsky poinformował w notatce przesłanej pracownikom (w Rosji jest około 200 pracowników), że w związku z wojną na Ukrainie firma zawiesza działalność w Rosji.
Jak wyjaśnił Krakowsky, decyzja o wyjściu z rosyjskiego rynku była rozważana od początku kryzysu. Do podjęcia radykalnych decyzji przekonała firmę eskalacja konfliktu, w tym ataki Rosji na cele cywilne
IPG postanowiła płacić rosyjskim pracownikom przez co najmniej sześć miesięcy. Kolejne kroki obejmują scedowanie kontroli nad zarządzaniem i operacjami na lokalne zespoły kierownicze.



Słowa kluczowe
- konflikt Rosja-Ukraina
- agencje marketingowe
- marketing
- Saatchi&Saatchi
- Leo Burnett
- IPG Mediabrands
- Rosja
KOMENTARZE (0)