Niewypłacanie pensji za pracę czy nadgodziny, zatrudnianie bez umowy o pracę lub na "śmieciówce", gdy praca jest taka sama jak etat. To jedne z najczęściej łamanych praw pracowników - wynika z opublikowanego we wtorek (19 czerwca) podsumowania działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2017 roku.
Choć Kodeks pracy jasno określa obowiązki pracodawcy, wiele firm w Polsce stara się omijać obowiązujące w polskim prawie przepisy. Tym samym narusza prawa swoich podwładnych. Główny Inspektor Pracy podał we wtorek (19 czerwca) informację na temat wyników działalności PIP w 2017 roku. Zestawienie pozwala stworzyć listę najczęściej popełnianych przez pracodawców przewinień. Oto lista pięciu grzechów głównych.
Pracodawcy nagminnie łamią przepisy dotyczące stosunku pracy. Od 1 lutego do 31 grudnia 2017 r. inspektorzy PIP przeprowadzili 460 kontroli u 324 wykonawców i 125 podwykonawców zamówień publicznych na usługi lub roboty budowlane. Nieprawidłowości polegające na zawieraniu "śmieciówek" zamiast umowy o pracę dotyczyły aż 231 umów.
- Najbardziej rażące były przypadki powierzania realizacji zamówień publicznych osobom, w tym cudzoziemcom, bez żadnych umów. Jest to zjawisko tym bardziej niepokojące, że stwierdzano je najczęściej w zakładach usług leśnych, przy wykonywaniu prac niosących zwiększone zagrożenia dla życia lub zdrowia osób świadczących pracę - czytamy w komunikacie PIP.
W sumie w 2017 dzięki działaniom PIP ponad 17 tys. osób, które pracowały na podstawie umowy cywilnoprawnej lub "na czarno", otrzymało umowę o pracę. To dwukrotnie więcej niż rok wcześniej.
2. Łamanie przepisów o czasie pracy
Praca na osiem godzin to w wielu przypadkach wyłącznie suchy przepis. Inspektorzy przeprowadzili ponad 1900 kontroli czasu pracy w instytucjach zatrudniających łącznie ponad 290 tys. osób. Okazuje się, że co czwarta kontrola wykazała nieprawidłowości w zakresie obowiązku określenia w układzie zbiorowym pracy, regulaminie pracy lub obwieszczeniu – systemów czasu pracy, rozkładów czasu pracy i okresów rozliczeniowych. Jak wskazują w PIP, duży był również stopień naruszeń dotyczących prowadzenia ewidencji czasu pracy.
- Uwagę zwraca także znaczna skala nieprzestrzegania zasady przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy. Nieprawidłowości zostały wykazane niemal w co czwartej kontroli - podkreślają autorzy komunikatu.
3. Nadgodziny bez dodatkowych pieniędzy
Kontrola PIP wykazała również, że kolejnym grzechem pracodawców jest brak rekompensaty za pracę w godzinach nadliczbowych. - Odnotowano liczne naruszenia prawa do wypłaty wynagrodzenia za pracę co najmniej raz w miesiącu, w stałym i ustalonym z góry terminie - podkreślono w PIP.
Warto przypomnieć, że zgodnie z art. 1511. § 1. Kodeksu pracy za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:
1) 100 proc. wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w nocy, w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy oraz w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy;
2) 50 proc. wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających
w każdym innym dniu niż określony w pkt 1.
4. Nieprzestrzeganie przepisów BHP
W 2017 roku inspektorzy przeprowadzili kontrole dotyczące badania okoliczności i przyczyn ok. 2,5 tys. wypadków przy pracy, jakie zostały zgłoszone do ich urzędu. Skupiali się głównie na gałęziach i rodzajach działalności gospodarczej, w których zagrożenia dla pracowników były szczególnie wysokie. - Inspektorzy wyeliminowali bezpośrednie zagrożenia dla zdrowia i życia ponad 77 tysięcy pracowników i innych osób świadczących pracę - wyliczają przedstawiciele PIP.
W ramach zadania z nadzoru rynku PIP sprawdził ponad 1 300 wyrobów. Zastrzeżenia dotyczyły blisko połowy z nich. Najczęściej maszyn sprowadzanych z krajów trzecich.
5. Praca na "nielegalu"
W 2017 roku PIP skontrolował legalność zatrudnienia 176 tys. osób - Polaków i cudzoziemców. Nielegalne zatrudnienie stwierdzili podczas co czwartej spośród blisko 24 tys. kontroli legalności zatrudnienia obywateli polskich. Nieprawidłowości dotyczyły blisko 14 tys. osób zatrudnionych najczęściej w małych firmach, w takich branżach jak handel i naprawy, przetwórstwo przemysłowe i budownictwo (najwięcej w województwach śląskim, małopolskim i wielkopolskim).
Czytaj więcej: PIP nie odpuszcza. W 2018 roku te branże znajdą się na celowniku
Z kolei w przypadku cudzoziemców kontrole wykazały nielegalną pracę obywateli 36 państw. Największą grupę stanowili obywatele Ukrainy. Większość nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców wykonywała pracę na rzecz małych firm, liczących nie więcej niż 9 osób.
W sumie wszystkie przeprowadzone w 2017 roku kontrole ujawniły 62,6 tys. wykroczeń przeciwko prawom pracownika. Inspektorzy pracy wydali ponad 300 tys. decyzji dotyczących bhp i 6,6 tys. decyzji płacowych oraz prawie 280 tys. wniosków w wystąpieniach. Nałożyli 14,7 tys. mandatów na kwotę 17,7 mln zł. Skierowali także 3 tys. wniosków o ukaranie do sądów. Rozpatrując je, sądy orzekły grzywny w łącznej wysokości 5,8 mln zł. Z kolei do prokuratury skierowanych zostało 721 zawiadomień.
KOMENTARZE (0)