Przez kilka lat szukaliśmy firmy, która z sukcesem wdrożyła zarządzanie talentami. Niestety, bez skutku

- Chcemy być uważani za pracodawcę, który kieruje się określonymi wartościami, nie tylko kryterium ekonomicznym. We współczesnym świecie tacy pracodawcy mają przyszłość - mówi Zenon Kozendra, pełnomocnik zarządu PKP Cargo ds. strategii personalnej.

• Autor:Bartosz Dyląg
• •6 gru 2013 6:22

• Skomentuj

Zenon Kozendra, pełnomocnik zarządu PKP Cargo ds. strategii personalnej: Opieramy się głównie na rekrutacjach wewnętrznych. Przyjęliśmy założenie, że zanim zaczniemy szukać kogoś z zewnątrz, pytamy naszych pracowników, czy będą ubiegać się o dany wakat.

To, że możemy oferować pracownikom angaż w różnych częściach kraju jest naszą wartością jako pracodawcy. W intranecie działa odpowiedni system informatyczny pozwalający pracownikowi zgłosić swoją gotowość do przeniesienia się w inne miejsce. Pracodawcy z kolei daje on możliwość zgłoszenia wakatu.

Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

Dlaczego postawiliście na ten typ rekrutacji?

- Ze względu na potrzeby spółki. Specyfika działalności PKP Cargo jest taka, że zwiększanie zatrudnienia wiąże się z realizacją umów handlowych, które są ograniczone czasowo. Są też potrzeby pracowników, którzy z jakiegoś powodu, na przykład rodzinnego, chcą zmienić miejsce zamieszkania.

Czy PKP Cargo ma program awansów, na podstawie którego pracownik wie, jak może awansować?

- Ciekawe pytanie. Przez ostatnich kilka lat szukaliśmy w Polsce firmy, która z sukcesem wdrożyła u siebie program zarządzania talentami. Niestety, bez skutku. Zwykle są to programy, które firmy chętnie realizują, ale one w polskiej rzeczywistości się nie sprawdzają. Dlaczego? Nie wiem. Nie znam żadnej firmy, która wdrożyła zarządzanie talentami i byłaby z tego w pełni zadowolona.

Próbujecie wypracować coś swojego?

- Tak. Służy temu system ocen pracowniczych i rozwoju. Poza sprawdzeniem poziomu kompetencji ma on pokazać, czy zwierzchnik dobrze wykorzystuje potencjał pracownika, czy może warto przesunąć go na inne stanowisko lub do innego obszaru.

Sercem tego systemu jest rozmowa oceniająca. Najpierw pracownik wypełnia ankietę samooceny, w której określa poziom swoich 21 kompetencji. To samo robi jego zwierzchnik. Kluczowym momentem jest spotkanie, podczas którego pracownik i zwierzchnik nawzajem poznają swoje oceny, asymetrię między nimi i starają się znaleźć rozwiązanie na przyszłość.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU