- Starsze pokolenie inżynierów i geologów osiągnęło już wiek emerytalny, a z powodu załamania, jakie odnotowaliśmy na rynku w latach 80., nie ma wystarczająco wielu specjalistów, którzy mogliby ich zastąpić. W branży powstał w ten sposób wyraźny niedobór pracowników w wieku 40-50 lat - mówi Zdravka Demeter Bubalo, wiceprezydent ds. HR w Grupie MOL.
Czujemy również rosnącą konkurencję w pozyskiwaniu pracowników – zarówno produkcji, jak i administracji – w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Pod tym względem, jesteśmy na stosunkowo dobrej pozycji, a MOL stanowi atrakcyjne miejsce pracy, dzięki konkurencyjnym wynagrodzeniom, możliwościom nauki i wzmacniania kompetencji oraz ambitnej strategii rozwoju. Jesteśmy też dobrze zintegrowaną firmę, silną w sektorze downstream i odporną na warunki zewnętrzne.
Obecnie - w ramach programu Growww - oferują państwo pracę na 175 stanowiskach w 10 krajach. O jakie kraje chodzi i o jakie stanowiska konkretnie?
- Growww to nasz nagradzany program dla absolwentów i młodych profesjonalistów. W jego ramach, co roku oferujemy chętnym do rozwoju i otwartym na nowe doświadczenia młodym ludziom okazję do rozpoczęcia międzynarodowej kariery w jednej z najbardziej złożonych branż. Służą temu roczne staże w MOL Group. Dajemy im możliwość zdobycia unikalnego spojrzenia w głąb działalności grupy, odwiedzenia zakładów produkcyjnych i ciągłej nauki pod okiem mentora oraz doświadczonych managerów. Poszukujemy najlepszych talentów z różnych dziedzin: nauk społecznych, przyrodniczych, inżynierii czy IT. Kandydaci mogą zgłaszać się na stanowiska w oddziałach firmy w 10 krajach (Austrii, na Węgrzech, Słowacji, Słowenii, Chorwacji, Bośni i Hercegowinie, we Włoszech, w Polsce, Czechach oraz Pakistanie), a także w węgierskiej centrali firmy. Polscy kandydaci mają więc do wyboru aplikację do naszej spółki Slovnaft Polska lub centrali MOL Group w Budapeszcie.
A ile osób pracuje w polskim oddziale grupy?
- Polski zespół liczy 36 ekspertów, którzy wspierają nasz biznes i wspierających działalność firmy w zakresie sprzedaży paliwa i polimerów.
Czy Europejczycy są chętni do relokacji i przeprowadzki do innego kraju za pracą?
- Jak najbardziej. Obserwujemy to wyraźnie już od kilku lat. Ta mobilność działa jednak w obu kierunkach. Z powodzeniem rekrutujemy pracowników z całego świata. W naszej centrali w Budapeszcie ok. 25 proc. menedżerów to ekspaci. Pracują tu ludzie z blisko 30 różnych krajów, w tym z Australii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Kanady, Szwecji, Finlandii, Pakistanu, Chorwacji, Słowacji, Danii, jak również z Polski. Mamy też wielu kolegów, którzy zmienili miejsce zamieszkania, kontynuując pracę w ramach grupy, w naszych spółkach poszukiwawczych i wydobywczych na Bliskim Wschodzie, w Rosji, Kazachstanie czy w regionie Morza Północnego, a także w naszych spółkach w Europie Środkowo-Wschodniej. Tego typu międzynarodowa wymiana wiedzy i pomysłów, w połączeniu z rozwojem osobistym pracowników, stanowi dodatkową siłę firmy.
W jaki sposób rekrutują państwo na co dzień?
- Nasze programy rekrutacyjne, takie jak wspomniany już Growww, a także Freshhh, konkurs oparty na grywalizacji, gdzie studenci w trzyosobowych zespołach muszą zbudować od zera nową firmę naftową i podejmować decyzje związane z projektami R&D, okazały się bardzo skuteczne w przyciąganiu młodych talentów. Dużo uwagi poświęcamy również inwestowaniu w edukację tak, aby zwiększyć liczbę absolwentów kierunków ścisłych i technologicznych (STEM – Science, Technology, Engineering, Math). Budujemy również strategiczną współpracę z uczelniami, żeby wzmocnić potencjał przyszłych pracowników, którzy zasilą sektor naftowo-gazowy.
W kwietniu 2016 wprowadziliśmy specjalny system śledzenia aplikanta (ang. Applicant Tracking System), który usprawnił nasz proces rekrutacyjny. Pomaga on w lepszym zarządzaniu i ochronie danych osobowych. Po wprowadzeniu systemu ATS, wdrożyliśmy również program rekomendacji pracowników. Już niedługo, podczas specjalnej uroczystości, odbędzie się ceremonia wręczenia nagród w związku z tym programem.
Wykorzystują państwo również media społecznościowe w rekrutacji?
- Tak. Oficjalnym kanałem firmy w mediach społecznościowych jest LinkedIn, którego używamy, żeby aktywnie szukać idealnych kandydatów. Postrzegamy go również jako stronę firmową, która umożliwia dalsze doskonalenie profesjonalnego wizerunku firmy. Zachęcamy naszych pracowników do używania LinkedIna służbowo, ponieważ ich działania na tym kanale nie tylko pomagają nam docierać z naszymi informacjami do innych, lecz także pomagają przyciągać potencjalnych pracowników.
Używamy również Facebooka jako narzędzia do rekrutacji. Dołączyliśmy też do rewolucji chatbotów, aby lepiej komunikować się z młodymi ludźmi. Chatbot jest nowym narzędziem, które umożliwia odbieranie wiadomości i odpowiadanie na pytania zainteresowanych osób. Boty wspaniale łączą sztuczną inteligencję z interakcjami międzyludzkimi.
A na co mogą liczyć kandydaci, którzy zdecydują się na pracę u państwa?
- Nowi pracownicy mogą przede wszystkim liczyć na pracę w bardzo interesującej firmie, znajdującej się w niezwykle ciekawym momencie rozwoju. Branża naftowa i gazownicza stoi przed wielkimi zmianami, a to za sprawą przewidywanego w przyszłości spadku zapotrzebowania na węglowodory. Właśnie dlatego wprowadziliśmy ambitną strategię „MOL Group 2030 – Enter Tomorrow”, w ramach której grupa przeznaczy blisko 2 mld dolarów na inwestycje w sektorze petrochemicznym do 2021 r. Strategia ta zakłada dywersyfikację działalności. Nie skupiamy się tylko na paliwach.
Chcemy wykorzystać możliwości, które oferuje zmieniający się świat. Nie tylko umocnimy pozycję w kluczowych segmentach naszej działalności, ale rozwiniemy też nasze działania, wychodząc poza tradycyjny biznes naftowo-gazowy. Staniemy się wiodącą firmą chemiczną w Europie Środkowo-Wschodniej, a nasz segment detaliczny przekształcimy tak, aby pomagać ludziom będącym w podróży i zapewnić im wszystkie potrzebne produkty i usługi. Wkroczymy też w nowe obszary biznesowe. Nasi nowi pracownicy mogą uczestniczyć w fantastycznej podróży i spodziewać się nieustannych wyzwań, nauki i rozwoju oraz tego, że będą kształtowali przyszłość całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
Czy borykają się państwo z rotacją pracowników?
- Raczej nie. Średni czas zatrudnienia w grupie MOL wynosi 13 lat. Zdolność utrzymania pracowników to kwestia niezwykle ważna, jeśli chodzi o osiąganie dobrych wyników biznesowych. Biorąc to pod uwagę, przygotowaliśmy specjalną ankietę badającą zaangażowanie pracowników, którą przeprowadzamy co dwa lata, począwszy od 2006 roku. Nasze dalsze aktywności są ściśle związane z jej wynikami. Przez to, że działamy na wielu rynkach, musimy tworzyć taką kulturę pracy, w której doceniana jest różnorodność.
Cieszy nas fakt, że w ramach zeszłorocznej edycji programu Growww, odsetek zatrudnionych kobiet sięgnął 50 proc., co jest znakomitym wynikiem. Jesteśmy też bardzo dumni ze zwiększającego się udziału kobiet-inżynierów, które pracują razem z nami w Pakistanie. Branża naftowo-gazowa jest historycznie postrzegana jako raczej męski świat – tym bardziej w krajach takich, jak właśnie Pakistan, gdzie udział kobiet w rynku pracy jest w ogóle dużo niższy. Całkowicie zmieniliśmy tę percepcję.
KOMENTARZE (0)