×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Droga do sukcesu bywa kręta. Są czynniki, które sprawiają, że łatwiej nią podążać

Jest trzecią osobą w Polsce i pierwszą na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym, która uzyskała stopień doktora jeszcze przed ukończeniem studiów. W swojej pracy naukowej skupia się na nanocząsteczkach, które mogą zrewolucjonizować rynek leków. Na swoim koncie ma publikacje w międzynarodowych, prestiżowych czasopismach medycznych, a doświadczenie zdobywał m.in. na Uniwersytecie Cambridge, biorąc udział w projekcie Erasmus+. - Na każdy taki sukces przypada wiele porażek, odrzuconych wniosków, nieudanych eksperymentów itp. Niewątpliwe ta droga jest wyjątkowo kręta, ale moim zdaniem warto nią podążać - mówi dr Karol Steckiewicz.

Droga do sukcesu bywa kręta. Są czynniki, które sprawiają, że łatwiej nią podążać
- Na każdy taki sukces przypada wiele porażek - mówi w rozmowie z PulsHR.pl Karol Steckiewicz (fot. archiwum prywatne)
  • Karol Steckiewicz na swoim koncie ma 9 artykułów naukowych, w tym 7 opublikowanych w międzynarodowych czasopismach z listy
    filadelfijskiej, wystąpienia na konferencjach, międzynarodowe stypendia. To wszystko w wieku 26 lat.  
  • Dzięki udziałowi z projekcie Erasmus+, mógł wyjechać na brytyjski University of Cambridge. - Wyjazd zagraniczny, zwłaszcza w nauce, przynosi wiele korzyści - podkreśla.
  • - W niedalekiej przyszłości chciałbym ponownie odbyć staże zagraniczne, bo jestem świadomy ogromu nowo zdobytej wiedzy, która się z tym wiąże. Mimo to wyjazdu na stałe na razie sobie nie wyobrażam - zauważa.

Bardziej naukowiec czy lekarz? Bliższy sercu pacjent czy jednak laboratorium i praca naukowa?

dr n. med. Karol Steckiewicz: Każdy aspekt mojej pracy jest dla mnie ważny. Dzięki temu, że jestem lekarzem, naukowcem i nauczycielem, moja praca jest różnorodna i pozwala mi się spełniać na wielu polach. Nie umiem wskazać, który z tych aspektów jest najważniejszy, bo nie chciałbym rezygnować z żadnego z nich. 

Stypendia, zagraniczne wyjazdy, współprace naukowe, obrona pracy doktorskiej jeszcze podczas trwania studiów. Nie pytam, ile pracy to kosztowało, bo każdy może sobie to wyobrazić. Zapytam, ile kosztowało to wyrzeczeń?

- Działalność naukowa jest bardzo czasochłonna, nierzadko odbywa się kosztem czasu wolnego. Myślę, że największym wyrzeczeniem jest poświęcenie czasu, który mógłbym spędzić w sposób podobny do tego, jak robią to moi rówieśnicy. Oczywiście nie skarżę się na brak życia prywatnego, jednak nie da się ukryć, że cierpi ono z uwagi na okrojoną ilość czasu wolnego. Bardzo trudno jest zachować balans między pracą a życiem prywatnym. Na szczęście moi bliscy są bardzo wspierający i wyrozumiali, a ja staram się ich nie zaniedbywać.

Zobacz: Od 35 lat dają Polakom możliwość nauki za granicą. Teraz poszerzają ofertę

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Droga do sukcesu bywa kręta. Są czynniki, które sprawiają, że łatwiej nią podążać
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA