• To rząd, a nie samorządy, powinien odpowiadać za wypłatę wynagrodzeń nauczycielom - uważa ZNP.
• Związek przygotował projekt nowelizacji, zgodnie z którym środki na wynagrodzenia nauczycieli pochodziłyby z dotacji celowej budżetu państwa.
- Autor:PAP/AT
- •13 kwi 2016 15:00

Teraz komitet ma trzy miesiące na zebranie minimum 100 tys. podpisów osób popierających przygotowany przez ZNP projekt, by mógł zostać on złożony w Sejmie jako projekt obywatelski. Zbiórka podpisów potrwa do 8 czerwca.
"Wypłacanie nauczycielskich wynagrodzeń z budżetu państwa odciąży finansowo gminy, a dostęp do publicznej szkoły nie będzie już zależał od zamożności organu prowadzącego, czyli samorządu" - powiedział Broniarz.
Czytaj też: Nauczyciele chcą otrzymywać wypłaty bezpośrednio od państwa
Jak ocenił, obecny system finansowania oświaty prowadzi do przekazywania publicznych, samorządowych szkół w ręce fundacji i stowarzyszeń. "W ten sposób dokonuje się prywatyzacja szkół, a nauczyciele tracą uprawnienia wynikające z Karty" - zaznaczył.
"Chcemy przywrócenia odpowiedzialności państwa polskiego za utrzymanie godności zawodu nauczyciela jako zawodu charakteryzującego się cechą zaufania społecznego. W szczególności odpowiedzialność państwa polskiego dotyczyć ma kwestii źródeł finansowania wynagrodzeń nauczycielskich. To, naszym zdaniem, jest propozycja dobrej zmiany w edukacji, ciesząca się szerokim poparciem nauczycieli oraz samorządów i będąca w interesie uczniów i rodziców zainteresowanych dostępem do publicznych placówek oświatowych jak najbliżej miejsca zamieszkania" - powiedział prezes ZNP.

Przygotowany przez związek projekt zakłada zmianę przepisów w trzech ustawach: ustawie o systemie oświaty, ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego i ustawie Karta Nauczyciela. Największa zmiana to zapis w ustawie o systemie oświaty, który ma brzmieć "środki niezbędne na wynagrodzenia nauczycieli i placówek prowadzonych przez jednostki samorządu terytorialnego, finansowane są przez państwo w drodze dotacji celowej".

KOMENTARZE (1)