Luigi Lovaglio, Wojciech Sobieraj, Grzegorz Piwowar, Leszek Czarnecki, Józej Wancer czy Remigiusz Baliński - kto zarabiał najwięcej?

- Połowa prezesów z sektora bankowego, którzy przepracowali cały 2017 rok, otrzymała pensję w przedziale 2,97-4,67 mln zł.
- Po raz kolejny zestawienie otwiera Luigi Lovaglio z pensją sięgająca niemal 10 mln zł.
- W przypadku wynagrodzeń członków rad nadzorczych najwyższą pensję otrzymał główny akcjonariusz banków z grupy Getin, Leszek Czarnecki - 1,5 mln zł.
Najwyższe zarobki to oczywiście domena prezesów w bankach. Połowa menedżerów, którzy przepracowali cały 2017 rok, otrzymała pensję w przedziale 2,97-4,67 mln zł. Najniższe wypłaty otrzymali członkowie zarządu, choć nawet w ich przypadku tylko 25 proc. zarobiło mniej niż 1 mln zł.

Wynagrodzenia członków rad nadzorczych banków
O wzroście zarobków nie możemy mówić w przypadku członków rad nadzorczych. Mediana ich wynagrodzeń w roku 2017 była mniejsza o niemal 13 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Najwięcej zarobili przewodniczący rad (połowa zarobiła w przedziale 323,9-402 tys. zł).
Najmniej zróżnicowane były wynagrodzenia wiceprzewodniczących rad nadzorczych, gdzie różnica pomiędzy 25 proc. najmniej zarabiających menedżerów a 25 proc. najwięcej zarabiających wyniosła 45 tys. zł.

Najwyższe zarobki w zarządach i radach nadzorczych
W rankingu najwyższych wynagrodzeń członków zarządów banków zaskoczenia nie ma. Po raz kolejny zestawienie otwiera Luigi Lovaglio z pensją sięgająca niemal 10 mln zł. Różnica jest jednak taka, że wynagrodzenie to otrzymał za sprawowanie funkcji do 14 czerwca, a więc za nieco ponad pół roku. Zresztą cała pierwsza trójka pełniła funkcję w zarządach do czerwca bądź do lipca 2017 roku.
Warto zaznaczyć, że w przypadku trzeciego w zestawieniu Grzegorza Piwowara, na wysokość wynagrodzenia wpłynęła ponad 2-milionowa odprawa. Pełen koszt zaraportowanych odpraw dla członków zarządu w przejętym pośrednio przez Skarb Państwa Pekao wyniósł 5,37 mln zł.
W przypadku wynagrodzeń członków rad nadzorczych najwyższe pensje otrzymali ci, którzy przepracowali cały rok. W zestawieniu przoduje zdecydowanie główny akcjonariusz banków z grupy Getin, Leszek Czarnecki, który za sprawowanie funkcji w Getin Holding i jednostkach zależnych otrzymał ponad 1,5 mln zł.

*Artykuł został opracowany przez Sedlak & Sedlak.


Słowa kluczowe
- Sedlak&Sedlak
- Luigi Lovaglio
- Pekao
- Wojciech Sobieraj
- Alior Bank
- Grzegorz Piwowar
- Leszek Czarnecki
- Getin Holding
- Józef Wancer
- BGŻ BNP Paribas
- Remigiusz Baliński
KOMENTARZE (0)