Co piąty dorosły Polak nie rozmawia z nikim na temat swoich zarobków, a 43 proc. jedynie z małżonkiem. Jak wypadamy na tle innych krajów?

- W naturze Meksykanów nie leżą rozmowy o finansach, nawet z bliskimi - wynika z badania przeprowadzonego przez GfK na zlecenie International Personal Finance, właściciela firmy Provident Polska.
- 3 na 10 mieszkańców Meksyku (29 proc.) nie dzieli się sprawami finansowymi z rodziną i przyjaciółmi.
- Na przeciwległym biegunie znajdują się mieszkańcy Rumunii, którzy nie mają tak dużych barier w rozmowach o finansach.
- W Polsce natomiast co piąta dorosła osoba nie rozmawia z nikim na temat swoich zarobków.
Kwestia zarobków to w Polsce wciąż niezręczny temat. Pracodawcy rzadko podają je w ogłoszeniach rekrutacyjnych, zaś sami pracownicy też raczej niechętnie dzielą się z innymi informacjami dotyczącymi finansów.
Z badania przeprowadzonego przez firmę GfK na ponad 3 tys. respondentów z sześciu wybranych krajów wynika, że tylko Meksykanie są w temacie pieniędzy mocniej powściągliwi od Polaków. Czesi, Węgrzy, Rumuni oraz Hiszpanie bardziej otwarcie rozmawiają o zarobkach zarówno z rodziną, jak i przyjaciółmi.
- Badanie pokazuje, że wciąż hołduje stara zasada, iż o pieniądzach w towarzystwie się nie rozmawia. 20 proc. Polaków nie dzieli się z nikim informacjami o swoich zarobkach i sytuacji finansowej. Najczęściej postępują tak osoby w wieku 35-54 lat (25 proc.) – mówi Anna Karasińska, ekspert ds. badań rynkowych w Providencie.
- Jednocześnie widać, że młodsze pokolenie, czyli osoby w wieku 18-34 lat, ma już nieco inne, odczarowane podejście do pieniądza. W tej grupie tylko 13 proc. deklaruje, że z nikim nie rozmawia o zarobkach i finansach, zaś 21 proc. porusza te tematy także w szerszym gronie, nie tylko z osobami z rodziny. W pozostałych grupach wiekowych ten odsetek jest dwukrotnie niższy – zauważa Karasińska.
Jak pokazuje badanie, większość osób – ponad 60 proc. niezależnie od kraju – dzieli się informacjami o zarobkach i sytuacji finansowej tylko z rodziną, przy czym Polacy (podobnie jak mieszkańcy Meksyku i Rumunii) najczęściej ograniczają to grono głównie do małżonka lub partnera. Z innymi członkami rodziny na tematy finansowe rozmawia tylko 23 proc. z nas, podczas gdy np. na Węgrzech jest to aż 38 proc.


KOMENTARZE (0)