GUS podał, że wzrost wynagrodzenia odnotowano we wszystkich sekcjach PKD.
- W styczniu br. przeciętne miesięczne wynagrodzenie, w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku, wzrosło we wszystkich sekcjach PKD od 1,5 proc. w sekcji "Górnictwo i wydobywanie" do 11,6 proc. w sekcji "Pozostała działalność usługowa", co dało ogółem wzrost w sektorze przedsiębiorstw o 7,1 proc. - zaznaczył Urząd.
Czytaj też: Pekao: Podwyżka płacy minimalnej napędziła wzrost dynamiki rocznej wynagrodzeń
Z kolei zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw - według wyliczeń GUS - wyniosło 6, 44 mln osób. Tym samym rdr wzrosło o 1,1 proc.
Płace stabilni. Zatrudnienie rozczarowuje
Dane GUS skomentował Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
- Płace stabilnie o 7 proc. do góry, ale zatrudnienie mocno rozczarowuje. Wzrost zaledwie o 1,1 proc. to najniższy wynik w ostatnich kwartałach. To już nie tylko kwestia ograniczeń podażowych, ale i popyt musiał osłabnąć - ocenił Kubisiak.
Z kolei ING ocenił, że wynikający z danych GUS spadek dynamiki zatrudnienia może wynikać z ograniczenia etatów w małych firmach.
- Uwagę zwraca przede wszystkim spadek dynamiki zatrudnienia. W naszej ocenie może on wynikać z ograniczenia etatów w podmiotach mniejszych, które najmocniej odczuły wpływ skokowego wzrostu wynagrodzenia minimalnego - skomentował starszy ekonomista ING Piotr Popławski.
Jak podkreślił, podmioty które z nowym rokiem obniżyły zatrudnienie poniżej 10 osób wypadły ze statystyki, ponieważ zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw obejmuje tylko firmy powyżej 9 pracowników.
W ocenie ekonomisty ING, wzrost dynamiki płac najprawdopodobniej również jest efektem podniesienia minimalnego wynagrodzenia - o 15,6 proc.
- Od miesięcy widzimy pogorszenie wskaźników koniunktury dotyczących rynku pracy, czy spadek wakatów. Skutkowało to stopniowym spowalnianiem dynamiki płac w poprzednich miesiącach - ocenił Popławski.
Przyspieszenie inflacji osłabia wzrost realnych dochodów
Jak wskazał Marcin Luziński z departamentu analiz ekonomicznych Santander Banku Polska, bank szacuje, że podwyżka płacy minimalnej do 2600 zł z 2250 zł dodała ok. 1 pkt. proc. do ogólnej dynamiki.
- Spodziewaliśmy się, że negatywny wpływ liczby dni roboczych i niższe wypłaty w górnictwie ściągną łączną dynamikę w dół, ale wygląda na to, że bazowe tempo wzrostu płac również pozostaje mocne - dodał.
Czytaj też: Płaca minimalna w górę. Polacy się cieszą, ale czy wszyscy dostaną podwyżki?
Jak zaznaczył, popyt na pracę w Polsce słabnie i powinno to też ograniczać tempo wzrostu płac w nadchodzących miesiącach.
- Mimo że nominalna stopa wzrostu płac wciąż pozostaje na przyzwoitym poziomie, należy zauważyć, że przyspieszenie inflacji powoduje erozję wzrostu realnych dochodów do dyspozycji, a najświeższe wyniki ankiet optymizmu konsumentów wydają się ten fakt odzwierciedlać: zarówno bieżącej sytuacji, jak i wyprzedzającej, poruszają się w dół - ocenił.
Według eksperta badanie nastrojów konsumentów wskazują istotne pogorszenie ocen gospodarstw domowych co do ich własnej sytuacji finansowej oraz możliwości poczynienia dużych zakupów. Dodał, że powyższe liczby są spójne z dalszym spowolnieniem konsumpcji prywatnej w I kw. 2020.
Wyższa płaca minimalna podbiła dynamikę wynagrodzeń
- Zgodnie ze środowymi danymi GUS, wyższa płaca minimalna podbiła dynamikę wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób wyniosła 7,1 proc. rdr w styczniu br. wobec 6,2 proc. w grudniu 2019 r. - podał bank Credit Agricole.
Analitycy banku Credit Agricole zaznaczyli, że zgodnie z danymi GUS, nominalna dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób wyniosła 7,1 proc. w ujęciu rocznym w styczniu br. wobec 6,2 proc. w grudniu 2019 r., kształtując się nieznacznie powyżej prognozy banku (7,0 proc.) i konsensusu rynkowego (6,7 proc.).
Jak zauważyli, w ujęciu realnym - po skorygowaniu o zmiany cen - wynagrodzenia w firmach wzrosły w styczniu o 2,6 proc. rok do roku wobec 2,8 proc. w grudniu ub.r. Oceniono, że do znaczącego przyspieszenia wzrostu płac w styczniu przyczyniła się większa niż przed rokiem podwyżka płacy minimalnej (w 2019 r. podniesiono ją o 7,1 proc., podczas gdy w 2020 r. wzrosła ona o 15,6 proc.).
- Szacujemy, że podwyżka wynagrodzeń osób najgorzej zarabiających oddziałuje w kierunku wzrostu dynamiki wynagrodzeń ogółem o ok. 1,1 pkt. proc. Należy jednak pamiętać, że podwyżka płacy minimalnej przyczynia się również do wzrostu zarobków także osób lepiej zarabiających - pracodawcy podnoszą ich pensje aby zachować odpowiednie zależności pomiędzy wynagrodzeniami różnych stanowisk w ramach siatki płac. - zaznaczyli analitycy.
- Uważamy, że efekt ten będzie się stopniowo materializował w kolejnych miesiącach, co będzie czynnikiem dynamizującym wzrost wynagrodzeń ogółem. Dzisiejsze dane nie zmieniają zatem naszej prognozy wzrostu płac w gospodarce narodowej w całym 2020 r. (7,4 proc. wobec 7,2 proc. w 2019 r.). Wsparciem dla naszego scenariusza zakładającego tylko nieznaczny wzrost dynamiki płac są wyniki styczniowego badania koniunktury NBP (Szybki Monitoring). Wskazują one, że skala prognozowanych podwyżek w 2020 r. nie ulegnie istotnemu zwiększeniu w porównaniu z 2019 r." - ocenili.
Bank podał też, że według danych GUS dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw wyniosła w styczniu 1,1 proc rok do roku wobec 2,6 proc. w grudniu ub.r., co - jak zauważono - było "znacząco" poniżej prognozy Credit Agricole (1,8 proc.) i konsensusu rynkowego (2,0 proc.). Dodano, że w ujęciu miesięcznym zatrudnienie wzrosło o 44,9 tys. osób.
- Silny miesięczny wzrost zatrudnienia był spowodowany coroczną rewizją danych o zatrudnieniu w mikroprzedsiębiorstwach (zatrudniających do 9 osób). Firmy, w których zatrudnienie w ubiegłym roku przekroczyło 9 osób zostały w styczniu +dopisane+ do klasy jednostek zatrudniających co najmniej 10 osób. Wzrost zatrudnienia w styczniu 2020 r. był wyraźnie niższy niż przed rokiem (wówczas wyniósł on 135,7 tys.), co oddziaływało w kierunku zmniejszenia jego rocznej dynamiki. Mniejsza skala rewizji jest spójna z obserwowanym obecnie wyhamowaniem poprawy sytuacji na rynku pracy - ocenili analitycy banku.
Dodali, że precyzyjna prognoza wzrostu zatrudnienia w styczniu jest trudna do wykonania.
- Tym samym dzisiejszego negatywnego zaskoczenia w tym zakresie nie należy traktować jako sygnału wyraźnego pogorszenia perspektyw na rynku pracy - podkreślono.
Analitycy banku Credit Agricole szacują, że realne tempo wzrostu funduszu płac w przedsiębiorstwach wyniosło w styczniu 3,8 proc. rok do roku wobec 5,5 proc. w grudniu ub.r. i 5,6 proc. w IV kwartale ub.r. Oceniono, że ze względu na wspomnianą wyżej rewizję danych o zatrudnieniu w mikroprzedsiębiorstwach dane o dynamice realnego funduszu płac w grudniu ub.r. i styczniu br. nie są w pełni porównywalne.
Dodali, że pełniejsza ocena tendencji w zakresie realnego funduszu płac będzie możliwa w marcu po publikacji lutowych danych o wynagrodzeniach i zatrudnieniu. Zaznaczono, że zgodny z oczekiwaniami wzrost wynagrodzeń w styczniu "stanowi wsparcie dla naszej prognozy stabilizacji dynamiki konsumpcji w IV kw. 2019 r. i I kw. 2020 r. (3,4 proc. rok do roku).
Analicy banku Credit Agricole ocenili, że środowe dane GUS o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw są neutralne dla kursu złotego i rentowności obligacji.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)