Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod
tym linkiem.
- Międzynarodowy Dzień Kierowców Zawodowych wypada w drugi piątek maja. Świętują kierowy ciężarówek, autobusów czy taksówek.
- Tymczasem ponad połowa (56,1 proc.) pracodawców podkreśla, że ma problem w znalezieniu kierowców. Mimo że ich pensja do najniższych nie należy.
- W 2021 roku kierowcy samochodów ciężarowych zarabiali średnio 6310 zł netto miesięcznie. Powyżej 7 tys. zł otrzymywała co miesiąc 1/3 kierowców, to tzw. finansowa elita zawodu - wynika z raportu Polskiego Instytutu Transportu Drogowego "Zarobki kierowców zawodowych w Polsce 2021".
W 2021 roku kierowcy samochodów ciężarowych zarabiali średnio 6310 zł netto (zliczono zarobki pracujących zarówno na trasach lokalnych, jak i zagranicznych). Tym samym pensje kierowców były o ok. 50 proc. wyższe niż średnia krajowa obliczana przez GUS. Ta w 2021 r. wynosiła mniej więcej 4100 zł netto (5662,53 zł brutto).
W porównaniu z rokiem poprzednim wzrost nie był wysoki - wyniósł 99 zł. Mediana z kolei zwiększyła się o 500 zł. Największy wzrost nastąpił w 2019 roku, więc gdyby nie pandemia, prawdopodobnie można byłoby się spodziewać́ jeszcze większych podwyżek.
Powyżej 7000 zł zarabiała dokładnie 1/3 badanych kierowców. To finansowa elita zawodu. Pracują w ruchu międzynarodowym (94 proc. badanych) i prowadzą ciągniki z naczepami (95 proc. badanych), które statystyczny Kowalski nazywa tirami. Z kolei tylko 28,1 proc. badanych zarabiało poniżej 5000 zł netto.
Autorzy raportu osobno przeanalizowali zarobki kierowcy busów (tzw. transport lekki do 3,5 tony). Zarabiali oni mniej niż kierowcy ciężarówek. Średnia kwota netto (4352 zł) była niższa o 31 proc. Może się to zmienić już w maju, kiedy kierowcy busów zaczną podlegać przepisom pakietu mobilności.
Tylko 22 proc. kierowców otrzymuje benefity. Najczęściej jest to dodatkowe ubezpieczenie, dopłata do dojazdów do pracy czy bony okolicznościowe. Kierowcy zapytani z kolei jakie benefity chcieliby dostawać, wskazują na dodatkowe ubezpieczenie, telefon służbowy do celów prywatnych czy dopłatę do dojazdów do pracy.
Praca dla kierowców od ręki
Z raportu PITD wynika, że w ubiegłym roku ponad połowa (56,1 proc.) pracodawców przyznała, iż ma problem ze znalezieniem kierowcy. Co gorsza, tendencja ta jest coraz powszechniejsza i narasta w błyskawicznym tempie. W 2018 roku o takich problemach mówiło o 13,1 proc. mniej pracodawców.
25 proc. pracodawców powiedziało, że rotacja kierowców negatywnie wpływa na realizowanie zleceń w ich firmie. Powoduje także utratę korzyści w postaci mniejszej liczby realizowanych zleceń. 4 na 10 pracodawców twierdzi, że nie ma problemu z rotacją kierowców. Niestety jest to spadek o 15,5 pkt. proc. w porównaniu do roku 2020.
- Kierowcy w czasie pandemii mogli bardziej obawiać się o rynek pracy, dlatego też może rzadziej zmieniali pracodawcę. Natomiast kiedy sytuacja w 2021 roku się uspokoiła, rynek pracy dla kierowców się zmienił - wskazują autorzy raportu.
Czytaj więcej: Firmy transportowe uciekają przed Polskim Ładem
Na znalezienie kierowcy pracodawcy najczęściej potrzebują od 1 do 3 tygodni. Przy zatrudnieniu korzystają przeważnie z rekomendacji innych kierowców.
A czy kierowcy lubią swoją pracę? Blisko 3/4 badanych przyznało, że tak (72,3 proc.). Jest to spadek w porównaniu do poprzedniego roku, gdy 85 proc. odpowiedziało twierdząco. To z kolei przełożyło się na to, iż połowa z ankietowanych myśli o zmianie pracy (50,9 proc.). Tylko 16,2 proc. kierowców w ogóle nie rozważa zmiany pracy. Co 3 (32,9 proc.) myśli o zmianie rzadko lub bardzo rzadko. Ci, którzy lubią swoją pracę, doceniają możliwość poznawania nowych miejsc i osób. Co trzeci badany wskazał na zarobki i benefity.
Praca poza domem
Według raportu Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców (OCRK) statystyczny kierowca zawodowy spędza w delegacji 224 z 365 dni w roku, a za kółkiem pokonuje dziesiątki tysięcy kilometrów (około 87 tys. km w roku).
- Czas pracy uzależniony jest od przedsiębiorstwa, w którym się pracuje. Cykl pracy może być taki, że człowiek jeździ po świecie nieraz dwa lub trzy tygodnie, by potem na chwilę zjechać do domu. Bo choć w teorii kierowca po takiej trasie powinien mieć tygodniową pauzę w domu, to nie wszystkie przedsiębiorstwa stosują się do tej zasady - opowiadał w rozmowie z PulsHR.pl o realiach swojej pracy Andrzej Bartoszuk, zawodowy kierowca tirów z Siemianowic Śląskich.
Pan Andrzej zaczynał jeździć w latach 70. Miał wtedy 19 lat. Dziś ma ponad 60. Przyznaje, że decyzja o wyborze takiej drogi zawodowej nie była łatwa.
- Wtedy nic w kraju nie było. A zostać kierowcą to było coś. Trzeba było coś sobą reprezentować, znać się na topografii, wiedzieć, jak się zachować, mieć prezencję, gadane. Dziś liczą się papiery i GPS w telefonie - opowiadał o swoich początkach.
Przyznaje, że była to świadoma decyzja, podjęta razem z rodziną. - Uznaliśmy, że albo rozpocznę pracę jako kierowca, a żona zostanie z dziećmi w domu, albo będziemy klepać biedę i narzekać na to, jak to w życiu jest źle i ciężko. Po prostu wygrała ekonomia - szczerze przyznaje.
- W moim przypadku kosztowało to bardzo dużo wyrzeczeń, ze strony żony podobnie. Mnie nie było. Ona wzięła na siebie cały dom, opiekę, wychowanie dzieci, zarządzanie i gospodarowanie. Nie udałoby się to bez współpracy - opowiada. - A nie każdy się do tego nadaje, bo rozłąka robi różne figle. Mówię tu zarówno o żonie, jak i o mężu. Jeżeli ktoś chce mieć związek, to naprawdę mocno powinien przemyśleć, czy chce zostać zawodowym kierowcą - dodawał pan Andrzej.
Trudna wycena pracy kierowców
Justyna Świeboda z Polskiego Instytutu Transportu Drogowego, główna autorka raportu, podkreślała, że ustalenie pensji kierowców zawodowych może być trudne.
- Wiele zależy od tego, w jakim systemie pracują - 3/1 czy 2/1 (tygodnie pracy/tygodnie odpoczynku), w cross-trade, kabotażu, czy przewozach bilateralnych. Cały czas mówi się też w branży o płaceniu „pod stołem”. Cyfryzacja obliczania zarobków ten proceder utrudnia, ale nadal jest on obecny - tłumaczy.
Dodatkowo składa się na nie podstawa oraz wiele dodatków i diet, i dopiero te dwa pozostałe elementy powodują, że pensja kierowców jest dość wysoka, w porównaniu do średniej. Szczególnie dieta stanowi dużą część całej pensji.
W badaniu przeprowadzonym przez PITD wzięło udziału 850 kierowców, pracujących głównie w ruchu międzynarodowym (72 proc.), z czego 98 proc. to mężczyźni. 62 proc. ankietowanych pracuje w ruchu międzynarodowym na terenie Unii Europejskiej. 10 proc. realizuje trasy poza UE. Pozostałych 19 proc. jest zatrudnionych w ruchu krajowym. 9 proc. ankietowanych wykonuje ruch typowo lokalny (czyli w promieniu do 100 km od miejsca zamieszkania).
W porównaniu do roku 2020 jest tu wzrost o 4 proc. w przewozach poza UE i spadek o 8proc. w przewozach krajowych.
W raporcie uwzględniono również wyniki ankietowania pracodawców (300 badanych).
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (10)