- Zgodnie z przyjętymi zapisami minimalne wynagrodzenie w 2022 roku będzie wyższe o 210 złotych (7,5 proc.) niż w roku 2021.
- W roku 2022 minimalna stawka godzinowa wyniesie 19,70 zł. Podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia.
- Sławomir Dudek z Forum Obywatelskiego Rozwoju zauważa, że wyższa płaca minimalna może być istotnym obciążeniem dla małych firm - tam najczęściej mamy do czynienia z najniższym wynagrodzeniem.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej poinformowało, że Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w 2022 roku. Zgodnie z przyjętymi zapisami będzie ono wyższe o 210 złotych (7,5 proc.) od minimalnego wynagrodzenia w roku 2021.
- W związku z tym wzrośnie również stawka godzinowa. W roku 2022 stawka godzinowa będzie wynosiła 19,70 zł. Również jest to wzrost o 7,5 proc. - podkreśliła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Ustalenie przez rząd zasad płacy minimalnej na kolejny rok wynika z przepisów prawa. Rząd przedstawia Radzie Dialogu Społecznego propozycje na podstawie założeń do projektu budżetu państwa.
- Rząd zmienił swoje pierwotne stanowisko z czerwca br., w którym proponował, aby płaca minimalna wynosiła w przyszłym roku 3000 zł. Podyktowane jest to korektą prognoz wskaźników makroekonomicznych na 2022 rok, PKB i inflacji w porównaniu do założeń ustawy budżetowej. Aktualnie rząd szacuje, że PKB ma wzrosnąć w 2022 r. o 4,6 proc. (wcześniej prognozowano 4,3 proc.) natomiast inflacja o 3,3 proc. (wcześniej szacowano ją na 2,8 proc.). W rezultacie ustawowe minimum dla płacy minimalnej wynosi obecnie 3004 zł - wyjaśnia w komentarzu Katarzyna Pietrzak z wydziału polityki gospodarczej i funduszy strukturalnych OPZZ.
W RDS bez porozumienia
Wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę określana jest corocznie. Do 15 czerwca Rada Ministrów przedstawia swoją propozycję wysokości płacy minimalnej w roku następnym Radzie Dialogu Społecznego (RDS). Przedstawiciele pracowników, pracodawców i rządu na rozmowy i wypracowanie wspólnego stanowiska mają 30 dni. Ustalona w tym gronie wysokość minimalnego wynagrodzenia jest następnie do 15 września ogłaszana w Monitorze Polskim jako obwieszczenie Prezesa Rady Ministrów. Jeżeli jednak RDS nie uzgodni minimalnego wynagrodzenia w terminie, rząd ustala je w drodze rozporządzenia Rady Ministrów, a to do 15 września jest ogłaszane w Dzienniku Ustaw.
Ostatni raz minimalną płacę udało się uzgodnić z RDS w 2010 r.
- Początkowa propozycja rządu, ustalona na poziomie wynikającym ze wskaźników ustawowych, czyli minimalne wynagrodzenie na poziomie 3000 zł została uznana za racjonalną przez pracodawców, choć strona związkowa oczekiwała dużo wyższej podwyżki - wyjaśnia w komentarzu dla PulsHR.pl Monika Fedorczuk z Konfederacji Lewiatan.
Nie zostały zaakceptowane propozycje central związkowych.
- Rząd nie zaakceptował propozycji trzech central związkowych - OPZZ, FZZ i NSZZ Solidarność, aby płaca minimalna wzrosła w kolejnym roku o nie mniej niż 10,71 proc., do kwoty 3100 zł. Organizacje pracodawców optowały za jak najniższym wzrostem płacy minimalnej - wyjaśnia Katarzyna Pietrzak.
Przeczytaj: Europejska płaca minimalna ma poprawić sytuację. Skutek może być jednak odwrotny
- Brak porozumienia w RDS były wynikiem odmiennej perspektywy - związki zawodowe wskazywały na rosnącą inflację i wzrost przeciętnej płacy, pracodawcy podkreślali trudną kondycję firm w czasie pandemii, szczególnie w tych sektorach, które najbardziej odczuły ograniczenia prowadzenia działalności i znaczenie kosztów pracy dla możliwości utrzymania wcześniejszego poziomu zatrudnienia - tłumaczy Monika Fedorczuk.
Jak podkreśla, zaskoczeniem jest podwyższenie ze strony rządu wysokości płacy minimalnej do poziomu 3010 złotych.
- Aby uniknąć tego typu niespodzianek, strona pracodawców postuluje, aby zmienić metodę ustalania płacy minimalnej, tak aby stanowiła ona 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Zawirowania i brak analiz
Sławomir Dudek z Forum Obywatelskiego Rozwoju w rozmowie z PulsHR.pl podkreśla, że problemem jest brak analiz na temat tego, jak wzrost płacy minimalnej wpływa na funkcjonowanie mniejszych firm i niektórych regionów.
- Praca minimalna ostatnimi czasy radykalnie wzrosła. Brakuje nam głębokich analiz wpływu tych wzrostów szczególnie na małe podmioty, mikroprzedsiębiorstwa w których płaca minimalna dominuje. Brakuje także rządowych analiz wpływu podwyżek na regiony czy powiaty, w których najczęściej spotykamy się z najniższym wynagrodzeniem. Tu wzrosty mogą być dość istotnym obciążeniem dla firm - wyjaśnia.
Monika Fedorczuk uważa, że wzrost kwoty minimalnego wynagrodzenie będzie powodował spłaszczenie struktury wynagrodzeń
- Procentowo więcej osób będzie otrzymywać płacę równą wysokości tego wskaźnika. O ile zmiana płacy minimalnej nie będzie miała wpływu na wysokość płacy osób uzyskujących wynagrodzenia powyżej przeciętnej krajowej, o tyle wśród osób o niskich płacach może powodować oczekiwania związane z podniesieniem wynagrodzenia, co będzie skutkować podniesieniem cen usług i produktów, szczególnie w tych branżach, w których dominują niskie wynagrodzenia (m.in. gastronomia, usługi sprzątające, ochrona) - podkreśla.
Zobacz: Wysokość płacy minimalnej musi iść w parze z dialogiem. Złe rozwiązania odczujemy wszyscy
Jak dodaje, pod uwagę powinno brać się także sytuację związaną z pandemią COVID-19.
- Obecnie nie ma pewności, czy gospodarka wychodzi z zawirowań spowodowanych pandemią COVID-19, czy nabiera oddechu przed kolejną falą. Z tego względu przedsiębiorcy niechętnie widzą zmiany, które zwiększają koszty pracy. Propozycje zawarte w Polskim Ładzie również budzą dużo niepokoju - szczególnie kwestie związane z wysokością składki zdrowotnej i możliwość jej odliczania. Jeśli wprowadzone zmiany będą skutkowały obniżeniem wysokości otrzymywanego przez pracowników wynagrodzenia, pracownicy mogą oczekiwać wyrównania różnicy w dochodzie netto przez pracodawcę.
Sławomir Dudek dodaje, że ustalając wzrost wynagrodzeń powinno brać się pod uwagę przede wszystkim aktualną sytuację rynkową.
- Również w 2020 roku podniesiono minimalne wygrodzenie na rok 2021 mimo powszechnego kryzysu i mimo ostrzeżeń wskaźników makroekonomicznych.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)