Amerykańska, technologiczna firma znalazła sposób na oszczędzenie pracownikom trudnych rozmów na temat podwyżek wynagrodzenia. W Expensify wszyscy zatrudnieni głosują nad wynagrodzeniem swoich współpracowników - w tym dyrektora naczelnego - a negocjacje są zabronione.

- Jak donosi CBS MoneyWatch, wynagrodzenie w Expensify jest oparte na ocenie współpracowników.
- Przy dokonywaniu oceny pod uwagę brane są wydajność i "szerszy wkład w firmę".
- To kontroluje wewnętrzne uprzedzenia, ponieważ nie ma menedżera, któremu trzeba się podlizywać. Wygrywasz, będąc niesamowitym - mówi prezes Expensify, David Barrett.
Nowatorskie podejście do ustalania wynagrodzeń w Expensify, którego technologia pomaga ludziom i firmom rejestrować wydatki, pojawia się w czasie, gdy praktyki wynagrodzeń przechodzą transformację. Większy nacisk kładziony jest na przejrzystość zasad wynagradzania załogi.
"Coraz więcej stanów i miejscowości wprowadza przepisy zakazujące firmom pytania o historię wynagrodzeń osób ubiegających się o pracę, ponieważ często blokuje to kobiety i osoby kolorowe - które historycznie otrzymywały niższe wynagrodzenie za tę samą pracę" – informuje CBS MoneyWatch.
Nawet w obliczu takich zmian, eksperci od wynagrodzeń oceniają, że system Expensify jest niezwykły.
"Nie słyszałam o takim systemie. Nie jest niczym niezwykłym posiadanie oceny rówieśniczej w swoim zespole, ale niezwykłe jest posiadanie jej w całej firmie" - mówi Jennifer E. Dannals, asystentka profesora administracji biznesowej w Dartmouth College, której badania koncentrują się na tym, jak ludzie i zespoły wchodzą w interakcje, w tym na uprzedzeniach w negocjacjach.
Dobrowolne głosowanie
Jak działa proces ustalania wynagrodzeń w Expensify? Po pierwsze, jest dobrowolny. W rozmowie z CBS MoneyWatch Barrett wyjaśnia, że firma prosi swoich 140 pracowników o udział w głosowaniu, a większość z nich na tę prośbę przystaje. Z udziału w głosowaniu można zrezygnować, ale to nie oznacza, że ich wynagrodzenie będzie ustalane na innych zasadach. Nadal będą podlegać ocenie współpracowników.
Część pracowników rezygnuje z udziału w głosowaniu z przyczyn praktycznych. Cały proces zajmuje około 10 godzin, a firma powtarza go co sześć miesięcy. Głosowanie wymaga tak dużo czasu, ponieważ każdemu pracownikowi pokazuje się parę pracowników obok siebie, z ich nazwiskami i informacjami o ich osiągnięciach w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Następnie zadaje się im pytanie: "Który z nich powinien otrzymać wyższą pensję?".


KOMENTARZE (0)