Twarze „Wiadomości” TVP zarabiają ok 40. tys. zł. Z danych, do jakich dotarł „Dziennik Gazeta Prawna” wynika, że telewizja publiczna czołowych dziennikarzy wciąż bardzo ceni. I to dosłownie.

Po lipcowej podwyżce Michał Adamczyk miesięcznie dostaje na rękę 40,25 tys. zł (plus VAT, bo dziennikarz prowadzi działalność gospodarczą) – wynika z informacji podanych przez "Dziennik Gazetę Prawną". 40 tys. ma też zarabiać co miesiąc Danuta Holecka, a Krzysztof Ziemiec – 33,5 tys. zł.
Na troje głównych prowadzących „Wiadomości” telewizja wydaje rocznie 1,4 mln zł netto – wylicza dziennik. Inni dziennikarze też nie maja powodów do narzekań. Wprawdzie Michał Rachoń i Adrian Klarenbach z etatu dostają po 4 tys. zł, ale honoraria za przygotowywane programy potrafią sięgać 30 tys. miesięcznie.

Prezes TVP Jacek Kurski nie potwierdza tych danych podkreślając, że wynagrodzenia objęte są tajemnicą korporacyjną. - Generalnie są niższe niż gwiazdorskie gaże z czasów redaktora Kraśki, zwłaszcza w przeliczeniu na liczbę wykonanych zadań – komentuje Kurski pytany przez dziennik.
– Na całym świecie najbardziej znanym dziennikarzom sporo się płaci. Wysoko opłacane gwiazdy muszą jednak przyciągać dużo widzów – podkreśla w rozmowie z „DGP” Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych i prezes TVP w latach 2011–2015.
A z tym zdaniem opozycji jest coraz gorzej i oglądalność telewizji publicznej spada.
Gwiazdorskie pensje dla większości dziennikarzy to sfera marzeń. W ciągu ostatnich kilku lat zarobki 31,4 proc. dziennikarzy wzrosły, a 28,9 proc. – spadły. Połowa osób zatrudnionych w redakcjach warszawskich zarabiała w ubiegłym roku ponad 5,5 tys. zł netto, natomiast w mediach regionalnych zarabia tyle jedynie 12,6 proc. Zdaniem aż 91,2 proc. dziennikarzy ich zawód nie podlega zmianom na lepsze, a według 86,8 proc. prestiż zawodu dziennikarza jest coraz mniejszy.


KOMENTARZE (0)