Trzy czwarte dorosłych Kanadyjczyków popiera wprowadzenie dochodu gwarantowanego. Politycy w kampanii przed wyborami parlamentarnymi szukają pomysłów na finansowanie tego dochodu i chcą sięgnąć po pieniądze firm korzystających z automatyzacji i robotów.

- W grudniu ubiegłego roku pojawiły się informacje, że rząd Kanady analizuje możliwość wprowadzenia dochodu gwarantowanego dla wszystkich, ze względu na coraz bardziej zautomatyzowaną produkcję, krótkoterminowość kontraktów i ryzyko kilkakrotnej zmiany pracy w życiu zawodowym.
- Okazuje się, że 75 proc. Kanadyjczyków popiera wprowadzenia dochodu gwarantowanego jako formy pomocy ludziom, którzy tracą pracę z powodu coraz szerszego wykorzystania sztucznej inteligencji (AI).
- Warto dodać, że Kanada jest wśród krajów o największych inwestycjach w badania nad AI i nowymi technologiami.
75 proc. Kanadyjczyków ankietowanych w sondażu Gallupa, którego wyniki zostały opublikowane w ostatnich dniach, zadeklarowało poparcie dla wprowadzenia dochodu gwarantowanego jako formy pomocy ludziom, którzy tracą pracę z powodu coraz szerszego wykorzystania sztucznej inteligencji (AI). To podobnie jak w Wielkiej Brytanii, gdzie pomysł popiera 77 proc. ankietowanych. Inne jest z kolei podejście w USA - tylko 43 dorosłych Amerykanów wsparłoby dochód gwarantowany. Dla potrzeb sondażu definicja dochodu gwarantowanego określała, że jest to całoroczny rządowy program świadczeń dla każdego dorosłego.
Czytaj też: Europejczycy i Azjaci różnie patrzą na roboty, które zabierają im pracę
Gallup umieścił wyniki sondażu w kontekście prognoz, m.in. Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), dotyczących likwidacji miejsc pracy w związku z rosnącą automatyzacją i rozwojem technologii wykorzystujących AI.
W tegorocznym raporcie OECD "Przyszłość pracy", w którym zanalizowano perspektywy w zatrudnieniu, podkreślono, że nowe technologie pozwalają na lepsze usługi, wyższy wzrost gospodarczy, nowe modele firm i lepszy poziom życia, ale z drugiej strony pojawiają się wyzwania, szczególnie w kontekście miejsc pracy niewymagających wyższych kwalifikacji. OECD oceniało, że w ciągu najbliższych 15-20 lat może zniknąć ok. 14 proc. miejsc pracy, a kolejnych 32 proc. może całkowicie zmienić charakter.

KOMENTARZE (0)