×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Szef banku ma radę dla pracowników: nie proście o zbyt duże podwyżki

  • Autor: PAP/JP
  • 4 lut 2022 14:04

Pracownicy w odpowiedzi na rosnące koszty życia nie powinni prosić o zbyt duże podwyżki, gdyż będzie to jeszcze bardziej napędzało inflację - zasugerował w piątek gubernator Banku Anglii (BoE) Andrew Bailey.

Szef banku ma radę dla pracowników: nie proście o zbyt duże podwyżki
Gubernator Banku Anglii (BoE) Andrew Bailey (Fot. Andy Rain/PAP/EPA)
REKLAMA
Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

W rozmowie z BBC ostrzegł, że problem rosnących kosztów utrzymania i spadku poziomu życia w Wielkiej Brytanii nie zmniejszy się aż do początku przyszłego roku.

Bailey przyznał, że choć dla pracowników bolesne będzie zaakceptowanie, iż ceny rosną szybciej niż ich płace, konieczny jest pewien "umiar w podwyżkach płac", aby zapobiec utrwaleniu się inflacji. Zapytany, czy BoE w ten sposób prosi pracowników, by nie żądali dużych podwyżek płac, odparł: "Ogólnie rzecz biorąc, tak - w sensie mówienia: musimy zobaczyć umiarkowanie we wzroście płac. Jest to bolesne - nie chcę w żadnym sensie osładzać tego przekazu, jest on bolesny".

Bank Anglii prognozuje, że w tym roku w Wielkiej Brytanii dochody po opodatkowaniu - uwzględniając wzrost kosztów życia - zmniejszą się o 2 proc., co byłoby najgłębszym spadkiem od 1990 roku.

"Będzie przed nami trudny okres, przyznaję, ponieważ już widzimy, i będziemy widzieć, zmniejszenie realnych dochodów. Zaczniemy z niego wychodzić w 2023 roku, a za dwa lata spodziewamy się powrotu inflacji do bardziej stabilnej pozycji" - powiedział Bailey.

Według szacunków BoE, średni wzrost płac wynosi obecnie niespełna 5 proc. w skali roku, co już jest poniżej poziomu inflacji, która w grudniu sięgnęła 5,4 proc. Tymczasem Bank Anglii przewiduje, że będzie ona rosła jeszcze bardziej - w kwietniu osiągnie szczyt na poziomie 7,25 proc., a średnia za cały rok 2022 wyniesie ok. 6 proc.

Dodatkowo na kosztach życia mocno odbije się wzrost cen energii od kwietnia o 54 proc., czyli o 693 funty rocznie, czego nie zrównoważy ogłoszone w czwartek przez rząd wsparcie do 350 funtów.

Bailey wskazał, że gwałtownie rosnące koszty energii są poza kontrolą BoE, który może jedynie działać, aby "zapobiec pogorszeniu się sytuacji". Zasugerował jednak, że są "dobre powody, aby wierzyć", że ceny energii "zaczną się uspokajać, nie tylko dlatego, że są one w pewnym stopniu sezonowe".

Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Szef banku ma radę dla pracowników: nie proście o zbyt duże podwyżki

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • Zeghar 2022-02-05 11:26:57

    575k funtów za ostatni rok... Z takiej pozycji to łatwo nawoływać do wstrzemięźliwości... Ej, napiszcie coś o krytyce jaka wylała się na tego pana.

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA