Małżeństwo wykładowców z Cleveland State University otrzymało po 666 dol. podwyżki rocznie. Uznali to za nietypową formę kary za organizację kampanii związkowej na uczelni. Sąd nie przyznał im racji.

Po otrzymaniu 666-dolarowej podwyżki wykładowcy prawa Sheldon Gelman i Jean Lifter pozwali swojego pracodawcę, Cleveland State University. Ich zdaniem liczba 666 jest powszechnie rozpoznawanym symbolem zła. Podwyżkę w dokładnie tej wysokości należy więc uznać za „obrazę” – podaje serwis TaxProf.
Ich zdaniem ta podwyżka jest formą kary za aktywne uczestnictwo w kampaniach związkowych i za napięte stosunki z dziekanem uczelni, Craigiem Boise.
Sąd oddalił jednak pozew. W wyjaśnieniu napisano, że liczba jest przypadkowym efektem zwykłych kalkulacji. Kilkoro wykładowców otrzymało podwyżki o równej wysokości pochodzące z tej samej puli. Do tego grona należeli zarówno wykładowcy należący do związków zawodowych, jak i niezrzeszeni. Nie ma więc podstaw, by uznać liczbę za formę dyskryminacji.


KOMENTARZE (0)