Pracownicy kolejowej spółki DB Cargo Polska z okazji świąt otrzymali dodatkową nagrodę w wysokości 500 zł brutto. Dodatkowo otrzymali też świąteczne świadczenie wynoszące, w zależności od dochodu pracownika, od 400 zł do 600 zł brutto.

Jak informuje Śląsko-Dąbrowska Solidarność, której przedstawiciele brali udział w rozmowach na temat świątecznych premii, jest to tym bardziej ważne, że firma ma za sobą wyjątkowo trudny czas.
- W pierwszym okresie pandemii wyraźnie spadła ilość pracy przewozowej. Mimo to, od początku byliśmy w stałym kontakcie z pracodawcą, dążąc do tego, aby zachować wszystkie miejsca pracy i nie dopuścić do obniżenia czasu pracy czy redukcji wynagrodzeń - mówi Leszek Piskała, przewodniczący "Solidarności" w firmie.
Związkowiec dodaje, że po kilku miesiącach sytuacja w firmie unormowała się. To skłoniło ich do starania się o jednorazową nagrodę w wysokości 850 zł brutto, która została wypłacona pracownikom we wrześniu. Teraz udało się im wynegocjować premię świąteczną.
W trakcie rozmów o świątecznych premiach, Solidarność zgłosiła również postulat dotyczący podwyższenia w 2021 roku wynagrodzeń wszystkich pracowników zakładu o 500 zł brutto.
Z danych Randstad wynika, że w tym roku pracodawcy są gotowi wydać więcej na inicjatywy bożonarodzeniowe niż w 2019 roku. 35 proc. firm (wzrost o 16 pkt. proc.) chce przeznaczyć w przeliczeniu na pracownika między 300-500 zł. Spadł za to odsetek firm, przewidujących wydatek mniejszy niż 300 zł.
Bony podarunkowe w większości firm (90 proc.) trafią do wszystkich pracowników. W przypadku premii okolicznościowych ta praktyka jest nieco rzadsza – 81 proc. planuje przyznać je ogółowi pracowników, 12 proc. - większości, a 7 proc. - mniej niż połowie załogi lub nawet tylko pojedynczym osobom. Przeważnie kwota bonów (73 proc.) oraz premii (68 proc.) będzie zróżnicowana - np. ze względu na stanowisko czy dział.


KOMENTARZE (0)