Opłaty na ubezpieczenia z działalności gospodarczej wzrosną w przyszłym roku tylko o 15,60 zł.

Jak informuje w poniedziałek (31 sierpnia) "Rzeczpospolita" niewielka podwyżka składek to nowość dla samozatrudnionych, bo w ostatnich latach rosły one w rekordowym tempie, z kulminacją od początku 2020 r., gdy skoczyły aż o 114 zł.
- Zmiana wynika ze spowodowanego covidową recesją spadku przeciętnego wynagrodzenia w Polsce - tłumaczy "Rzeczpospolita". Jak zauważono, w obecnym systemie składki ZUS przedsiębiorców zależą od przyjętej przez rząd prognozy wysokości przeciętnego wynagrodzenia w przyszłym roku. Skutek jest taki, że do końca 2020 r. będą oni płacić niezależnie od kondycji finansowej 1431,48 zł miesięcznie, a od początku 2021 - 1447,08 zł.
- Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich uważa, że najwyższa pora, by rząd rozważył dostosowanie wysokości składek do bieżących dochodów mikroprzedsiębiorców, co pozwoli im przetrwać kryzys - czytamy.
Czytaj też: Agnieszka Sosnowska: Lockdown poszerzył skłonność do korzystania z rozwiązań online’owych


KOMENTARZE (0)