Do konsultacji kierujemy projekt, w którym przewidziano m.in. obniżki stawki podatku PIT z 17 do 12 proc., możliwość pełnego rozliczania się samotnego rodzica z dzieckiem - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas czwartkowej konferencji prasowej. Od 1 lipca planowana jest również rezygnacja z ulgi dla klasy średniej.
"Do konsultacji kierujemy projekt obniżki podatku (PIT - red.) z 17 na 12 proc. To jest ten próg, który obowiązuje wszystkie osoby płacące na skali podatek zarówno emeryci, jak i osoby pracujące na pełnym etacie na umowie o pracę, bez żadnych dodatkowych warunków, bez żadnych +haczyków+, jak to się mówi. Po prostu obniżenie stawki podatku PIT z 17 na 12 proc. Tej stawki, którą zresztą obniżyliśmy dwa i pół roku temu z 18 na 17 proc." - mówił premier.
Jak zaznaczył, nowa propozycja przewiduje też, że "do kwoty 8 tys. 700 zł dla rozliczających się na liniowej stawce podatkowej będzie można zaliczyć składkę zdrowotną NFZ w koszty". Podkreślił, że jest to spełnienie postulatu przedsiębiorców.
"Podobnie jak dla osób rozliczających się na ryczałcie, połowa płaconej składki będzie mogła być odliczona od przychodów ewidencjonowanych, bo tam nie ma przecież kosztów dla ryczałtowców. Zakładamy także możliwość pełnego rozliczania się samotnego rodzica z dzieckiem" - opisywał.
Zobacz też: Rząd nie wyklucza przedłużenia tarczy antyinflacyjnej
"Jeśli te rozwiązania spotkają się z dobrym przyjęciem, to od 1 lipca chcemy je wdrożyć i wtedy również zrezygnować z ulgi dla klasy średniej" - powiedział na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu przekazał, że w projekcie zmian podatkowych, który ma trafić do konsultacji, wprowadzony ma zostać mechanizm osłonowy związany z 1 proc. podatku przeznaczanego przez osoby indywidualne na rzecz Organizacji Pożytku Publicznego.
"Proponujemy trwałą, dobrą zmianę dla wszystkich podatników"
"Proponujemy taką trwałą, dobrą zmianę dla wszystkich podatników, możliwą ze względu na to, że naprawiony system podatkowy, naprawiony system budżetowy, daje nam przestrzeń do tego typu zmian" - powiedział premier.
Premier zapowiedział, że w kolejnych tygodniach przedstawiane będą także inne propozycje zmian.
"Wszystkie zmiany w systemie podatkowym, które w tej chwili wprowadzamy, są albo korzystne albo neutralne dla podatników; nie ma takiej sytuacji, w której podatnicy na tych zmianach stracą w stosunku do systemu, który dziś obowiązuje" - mówił z kolei wiceminister finansów Artur Soboń.
Wysoka kwota wolna od podatku zostanie
Soboń mówił na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie, że wprowadzane zmiany w systemie podatkowym zakładają, że rozwiązania korzystne dla podatników, które zostały już przyjęte, zostaną utrzymane - w tym wysoka kwota wolna od podatku czy próg podatkowy w drugiej stawce w wysokości 120 tys. zł.
"Natomiast te rozwiązania, które wywoływały kontrowersje, które miały charakter bardziej selektywny a nie powszechny jak ulga dla klasy średniej, zastępujemy rozwiązaniami systemowymi. Robimy to w trakcie roku podatkowego. To powoduje, że te warunki prawne, które mamy, są ściśle określone" - powiedział. "Orzecznictwo TK nie pozostawia tutaj żadnych wątpliwości, iż wszystkie te zmiany, które w tej chwili przeprowadzamy, są albo korzystne albo neutralne dla podatników. Nie ma takiej sytuacji, w której podatnicy w stosunku do tego systemu podatkowego, który dzisiaj obowiązuje na tych zmianach stracą" - zapewnił Soboń.
"Mamy rozwiązanie, które jest bardziej przewidywalne dla podatników"
Podkreślił, że "uczciwie należy też powiedzieć, że system podatkowy jest czymś, co nie jest tak proste, aby powiedzieć coś aż tak kategorycznie jak on przed chwilą" i według jego wiedzy, "przy splocie różnego rodzaju ulg i przywilejów podatkowych, jeden na tysiąc podatników może być potencjalnie osobą, dla której zbieg - na przykład ulgi dla klasy średniej z innymi ulgami - byłby bardziej korzystny".
Wiceminister poinformował, że dla tych osób system e-PIT przy rozliczeniu rocznym w przyszłym roku wskaże, iż takie rozliczenie nie mogłoby być bardziej korzystne i rozliczy ich "z tymi parametrami, które obowiązują od 1 stycznia 2022 r."
"Krótko mówiąc mamy rozwiązanie, które jest bardziej przewidywalne dla podatników" - podsumował Soboń.
KOMENTARZE (0)