Z początkiem roku pracownicy znacznie częściej niż w innych kwartałach spodziewać się mogą podwyżek wynagrodzenia - wynika z badania Randstad "Plany pracodawców".

• O 14 punktów procentowych do 43 proc. wzrósł w stosunku do poprzedniego kwartału odsetek przedsiębiorców, którzy planują podwyżki.
• To drugi tak wysoki wynik w ośmioletniej historii badania "Plany pracodawców", realizowanego przez Instytut Badawczy Randstad.
• Wzrost wynagrodzeń z początkiem nowego roku mogą szczególnie spodziewać się pracownicy branży transportowej i logistycznej, przemysłu i sektora nowoczesnych usług dla biznesu.
Z początkiem roku pracownicy znacznie częściej niż w innych kwartałach spodziewać się mogą podwyżek wynagrodzenia - wynika z badania Randstad "Plany pracodawców". Deklaruje tak 43 proc. respondentów. Przed kwartałem odsetek ten był niższy aż o 14 punktów procentowych (wynosił 29 proc.). Do rekordu sprzed roku brakuje tylko 1 punktu procentowego.

Transport, przemysł i BPO - tutaj najwyższe podwyżki
W trzech branżach odsetek przedsiębiorców, którzy planują podwyżki dla swoich pracowników, przeważa nad grupą pracodawców, którzy poziomu wynagrodzeń nie zwiększą. Tak dzieje się w transporcie, gospodarce magazynowej i łączności (54 proc. firm zapowiada większe pensje), przemyśle (48 proc.) i sektorze nowoczesnych usług dla biznesu (45 proc.). W zestawieniu na przeciwległym biegunie znalazła się branża pośrednictwa finansowego – podwyżki planuje tu zaledwie 18 proc. firm, a 6 proc. zamierza obniża pensje.

Gdzie będą najwyższe podwyżki?
O podwyżkach myślą przede wszystkim firmy z północnej Polski - aż 45 proc. z nich chce podnieść wynagrodzenia. Na zachodzie kraju na taki krok zamierza zdecydować się 43 proc. pracodawców, podobnie wygląda sytuacja w centrum Polski. Z kolei na południu kraju o podwyżkach myśli 42 proc. spółek.
Czytaj też: Chcesz dostać podwyżkę i więcej zarabiać? Musisz zmienić pracę

KOMENTARZE (0)